Grzelak i Kleszcz najlepsi po drugiej rundzie

Druga runda Mistrzostw Polski Seniorów i 19-34 przebiegła dziś w nieco lepszych warunkach pogodowych niż wczoraj. Większość zawodników poprawiła swoje rezultaty.

Alex Kleszcz zaczął dziś bardzo dobrze, większość dołków zagrał na par, miał jeden birdie i 5 bogey’ów, mimo to jego łączna suma uderzeń – 75 – pozwoliła mu utrzymać się na pozycji prowadzącego. Po grze opowiadał szczegółowo jak rozgrywał poszczególne dołki. – Staram się być bardzo skoncentrowany na każdym uderzeniu. Oczywiście nie można być tak samo mocno skoncentrowanym przez 4-4,5 godzin. Najbardziej koncentruję się, gdy jestem najbliżej piłki, staram się grać spokojnie, jak zrobię jakieś złe zagranie powtarzam sobie takie przysłowie „don’t roll the boat” (nie kołysz łódki). Staram się cały czas grać tak samo spokojnie, nie ważne czy zagram par, birdie czy bogey. O każdym uderzeniu myślę osobno, nie rozmyślam o tym, co za mną, co wczoraj i co będzie albo jak muszę zagrać – mówił dziś Alex.

Wielu graczy już wczoraj mówiło jak trudne jest krakowskie pole. – Trzeba je mądrze zagrać. Architekt pola mądrze je zaprojektował. Nie zawsze liczy się dystans na jaki uderzasz, ale dokładność. Bunkry są właśnie tam, gdzie ludzie najczęściej kierują piłki. Więc jeśli mam taką szansę gram przed bunkier. Piasek w nich jest bardzo miękki i nie ma się kontaktu z piłką – mówi lider dzisiejszej rundy.

Alex studiuje w USA, gdzie, jak przyznaje, gra tylko czasami. Przed sezonem „rozgrzewa” się w Hiszpanii. Dużą część lata spędza natomiast w Polsce dlatego zamierza brać udział w naszych turniejach. – Na pewno chcę zagrać w Armada Deutsche Bank Pro-Am Tour, a także w Czechach na Słowacji, w Szwajcarii i Niemczech.

Po piętach deptał Kleszczowi dzisiaj Łukasz Wilk, który zagrał 4 powyżej par. Trzeci był Michał Kasprowicz, który świetnie zagrał pierwszą dziewiątkę. Ostatecznie Kasprowicz uzyskał wynik 76.

Seniorzy startowali dziś w drugiej kolejności. Większość z nich poprawiła nieco swoje wyniki. Najlepszym seniorem był dziś Paweł Grzelak z rezultatem 83. Drugi był lider wczorajszej rundy – Jan Musiolik (86) a trzeci Lech Kozłowski (90). Podobnie jak wczoraj najlepszą wśród pań była Danuta Cesarz. Wszystkie sobotnie rezultaty można zobaczyć tutaj.

Kolejność jutrzejszych flight’ów ułożona będzie według dzisiejszych wyników. Tuż po zakończeniu turnieju odbędzie się uroczyste wręczenie pucharów oraz piknik golfowy.