Martyna idzie po tytuł mistrzowski

Po zakończonej dziś pierwszej rundzie Polish Ladies’ Amateur Open na prowadzeniu jest Martyna Mierzwa z wynikiem 75. Tuż po zakończeniu gry powiedziała: – Mam dosyć bycia ogrywaną jednym uderzeniem, chcę wygrać ten turniej.

I ma na to spore szanse. Podobnie jak i tracąca do niej zaledwie dwa uderzenia Leena Makkonen.
Obie zaczęły dziś podobnie. Finka zagrała birdie na pierwszym dołku, później miała par, jednak na trzecim dołku par 4 trafiła dopiero za siódmym uderzeniem. Po pierwszej dziewiątce prowadziła wraz z Martyną Mierzwą 38 uderzeniami. Na drugiej zagrała 1 birdie, 1 bogey’a i 1 double bogey’a. Martyna oprócz dołka numer 3, 4 i 11, gdzie zgrała bogey’e, zarówno pierwszą jak i drugą połowę grała równo, na par. Po rundzie nie kryła jednak rozczarowania swoją grą: – Nie trafiłam żadnego putta na birdie na tak prostym polu, miałam kilka lip out’ów, piłka okręcała się dołku… Z wyniku jestem ogólnie zadowolona, ale mogło być barwniej, na tak krótkim polu mogło być więcej birdie.

W jutrzejszej rundzie Martyna wystartuje z po raz pierwszy grająca w Polsce Makkonen. Finka również była lekko rozczarowana swoim ostatecznym wynikiem – 77, 5 powyżej par. – Po triple bogey’u którego zrobiłam na pierwszej dziewiątce wiedziałam, że muszę się bardziej koncentrować. Mój driver trochę mnie dzisiaj zawiódł, ale na szczęście pole nie jest zbyt długie. Greeny są w sam raz, za to bunkry i rough’y bardzo utrudniają grę. Makkonen przyjechała na Amber Baltic z rodaczką Emilią Ottelą: – To nasz pierwszy zagraniczny turniej, postanowiłyśmy spróbować. W Finlandii mój handicap (3,9) nie jest wcale taki rewelacyjny. Ale nie nastawiam się na zwycięstwo. Chcę zagrać dobry turniej.

Trzeci wynik dzisiejszej rundy uzyskała Kasia Kaźmierczyk. Rozpoczęła bardzo dobrze na par i birdie, jednak później prześladowały ją double bogey’e, w związku z czym ukończyła grę z wynikiem 83 uderzenia. Ewa Geritz, numer dwa Rankingu PZG, zagrała dziś 92. Nienajgorzej wypadła juniorka Kasia Selwent (84).

Faworytka turnieju, zeszłoroczna Mistrzyni Polski Kobiet, Sandra Jantova, zagrał dziś nieco poniżej oczekiwań. Jej pierwsza dziewiątka, nie licząc para na drugim dołku, to 6 bogey’ów i 1 double. Na czwartym dołku par 5 trafiła za 9 uderzeniem. Na drugiej dziewiątce miała jeszcze dwa bogey’e i jednego doubla. – Grało mi się dobrze, ale nie znam pola. Przeszkadzał mi woda i wysokie roughy. Pytana o oczekiwania wobec tegorocznego turnieju mówi: – Chiałabym wygrać, to oczywiste, ale zobaczymy. Dzisiejszy wynik Jantovej to 89 uderzeń.

Jutro druga runda zmagań. Miejmy nadzieję, że upał nie będzie już tak dotkliwie doskwierał zawodniczkom jak dzisiaj.

Livescoring na stronie www.gms.pzgolf.pl