Polska kontra Finlandia. Przed finałem Polish Ladies’ Amateur Open

Martyna nie oddała prowadzenia po drugiej rundzie Polish Ladies’ Open Championship i nadal pozostaje liderką z 3 uderzeniami przewagi nad drugą w tabeli Leeną Makkonen. Finka zapowiada walkę o pierwsze miejsce.

Dziś pogoda na Amber Baltic GC byłą diametralnie różna od tej, przy której grać przyszło paniom wczoraj. Od rana niebo było zachmurzone, ale na szczęście po południu się rozpogodziło. Padający w nocy deszcz zwolnił nieco greeny, co z pewnością wpłynęło na jakość gry.

Startujące w pierwszej grupie Mierzwa oraz Makkonen zaczęły podobnie: par, birdie, par. Potem zaczęły się schody. Na czwartym dołku Polka zrobiła bogey’a, i oprócz para na kolejnym dołku do końca pierwszej dziewiątki grała już tylko bogey’e. Na drugiej miała jeszcze 4 bogey’e i skończyła z wynikiem 80 (w sumie + 11). – Dziś znowu nie wychodziły mi putty, nie miałam żadnego na birdie i musiałam ratować te na par. Czułam trochę presji grając z Leeną, ale czułabym większą gdyby miała jakieś uderzenia straty do niej. Na szczęście udało mi się zachować przewagę – mówiła po rundzie Martyna.

Finka po ładnym rozpoczęciu miała dalej cztery bogey’e i cztery double, a także dwa birdie. Jej ostateczny wynik to 81 uderzeń (w sumie +14). – Zaczęłam dobrze, ale później się zdenerwowałam. Myślałam wciąż o tych wszystkich hazardach na polu i to mnie zestresowało. Wiatr trochę utrudniał dziś grę na kilku dołkach, spudłowałam wiele puttów. Drugi dzień jest zawsze dla mnie trudny. Ale jutro zamierzam powalczyć, chcę zagrać poniżej osiemdziesiątki. Mogę zaryzykować – mówi Leena. I rzeczywiście wydaje się, że Finka ma niewiele do stracenia. W stosunku do trzeciej w tabeli Emilii Otteli, swojej rodaczki, Leena ma aż 8 uderzeń przewagi. Ottela awansowała o kilka oczek głównie dzięki swojej świetnej pierwszej dziewiątce, którą zagrała na + 1 (w sumie + 22).

Kasia Kaźmierczyk, która po drugiej rundzie spadła na czwartą pozycję i która grała dziś w pierwszej grupie, zagrała podobną rundę jak wczoraj – 84. – Popełniłam dziś trochę inne błędy niż wczoraj. Pogoda była inna, mokre greeny zatrzymywały piłkę, potem zaczęły schnąć i przez to wszystkie trzy straciłyśmy na puttach. Rano byłam trochę zestresowana, że gram w najlepszym flighcie, ale to z pewnością ciągnie wynik do góry. Czasami jednak lepiej jest grać w drugim flighcie i znać wyniki tych, którzy idą przed nami, a taką sytuację miała dziś Finka – mówiła po grze Kasia.

Sandra Jantova, zeszłoroczna Mistrzyni Polski Kobiet, zagrała dziś lepszą rundę niż wczoraj – 80. Jej łączny wynik, 25 powyżej par, plasuje ją na piątej pozycji. 15-letnia Kasia Selwent zagrała dziś 86 (wczoraj 84) i wystartuje jutro w drugiej grupie zawodniczek, wraz z Kaźmierczyk i Jantovą.

Jutro na polu Amber Baltic, oprócz emocjonującego finału, odbędzie się piknik golfowy z akademią golfa, kibicowaniem na 18. dołku, degustacją win i cygar oraz poczęstunkiem. Ceremonię wręczenia nagród poprowadzi znany aktor Andrzej Strzelecki. Zapraszamy!

Na zdjęciu – Leena Makkonen