Louis Moolman zwycięzcą Pro-Amu w Krakowie
30 maja 2009
Druga runda turnieju Deutsche Bank Pro Am Tour zakończona. Wraz z nią mamy nowego zwycięzcę zawodów z tego cyklu. Dobrą passę Petera Bronsona przełamał zawodnik z RPA Louis Moolman. Wczorajszy lider dzisiaj zagrał słabiej niż podczas pierwszej rundy, ale w sumie zakończył zmagania ze świetnym wynikiem – sześć uderzeń poniżej par.
Wczoraj Moolman był na -5, dzisiaj zagrał 71. Miał dwa birdie i dwa bogeye na pierwszej dziewiątce. Drugą dziewiątkę grał równo, miał dwa birdie, jednak „osiemnastka” nie była dla niego szczęśliwa – zagrał na niej bogeya. „Próbowałem wygrać Longest Drive i uderzyłem za mocno. Potem się zdekoncentrowałem”.
Był to pierwszy turniej Louisa Moolmana w Polsce, jednak z pewnością nie ostatni. Przyjechał tu, aby walczyć o „dziką kartę” na DHL Wrocław Open i mu się to udało. Louis Moolman zazwyczaj gra na Sunshine Tour w RPA. „Nie przywykłem do takiej pogody jak tutaj. Warunki były dla mnie ciężkie, nigdy nie grałem przy tak niskiej temperaturze i w deszczu. Pole Krakow Valley jest otwarte, więc można grać szeroko. Miałem kilka kiepskich uderzeń, ale nie miało to specjalnych konsekwencji. Najtrudniejszy był dla mnie dołek par 3 nr 6, choć zgrałem na nim birdie, jednak nie było to proste.”
Kolejnym graczem z RPA, który bardzo dobrze zaprezentował się na Pro-Am w Krakowie był Louis de Jager. Zagrał w sumie 143 uderzenia i on także otrzymał „dziką kartę” na Wrocław Open. Trzeci był Peter Bronson, który zakończył zawody z wynikiem +2. O swoich przeciwnikach powiedział: „To bardzo dobrzy zawodnicy. Są w końcu profesjonalistami i startują w turniejach zawodowych co tydzień.”
Wśród amatorów w kategorii brutto zwyciężył Wojciech Świniarski z wynikiem 152 strzałów. Osiem uderzeń więcej zanotował Adrian Meronk. Trzeci był Piotr Ragankiewicz z rezultatem 161. Po raz kolejny w tym sezonie dwójka juniorów znalazła się w samej czołówce w klasyfikacji turnieju.
W kategorii netto najlepiej poradziła sobie juniorka Dominika Gradecka (w kategorii kobiet także była pierwsza). Za nią znaleźli się Marek Orłowski i Konrad Stępień.
Dzisiaj odbył się także dodatkowe konkursy. W Ströer Longest Drive zwyciężył Sebastian Musiolik, w Bushnell Nearest to the Pin – Malte Mutke, a w Powakaddy Nearest to the Pin Sebastian Gardiasz, który na tym dołku zagrał hole-in-one!
Na następne zmagania z cyklu Deutsche Bank Pro – Am Tour zapraszamy w lipcu do Trójmiasta.
Pełne wyniki turnieju można zobaczyć tutaj
Louis Moolman – fot. Golf24/Karolina Gembara
Więcej aktualności