Młodzi na prowadzeniu

Zakończył się pierwszy, niezwykle upalny, dzień turnieju Polish Men’s Amateur Open. Pole Rosa Private Golf Club jak zawsze było świetnie przygotowane, aczkolwiek niełatwe dla zawodników. Największy problem, jak mówili po rundzie, mieli z wysokimi roughami. Mimo to wyniki niektórych są naprawdę imponujące.

Póki co najbliżej podium są młodzi zawodnicy. Najlepsza rundę rozegrał Alexander Kleszcz. Zanotował dzisiaj 68 uderzeń (-4). Na pierwszej dziewiątce miał jedno birdie, na drugiej natomiast cztery. Jedynie „szesnastka” była dla niego pechowa – miał tu bogeya. Alexander Kleszcz zazwyczaj gra w USA, w Polsce występuje na turniejach tylko na wakacjach i zazwyczaj wówczas jest jednym z faworytów rozgrywek.

Kolejnym w stawce zawodników jest Jan Zawadowski, który przez ostatnie dwa lata mało grał w turniejach. Można więc powiedzieć, że po długiej nieobecności zadebiutował bardzo dobrze. Rezultat 69 uderzeń jest godny pozazdroszczenia. Pierwszą dziewiątkę miał nieco słabszą ( 4 bogeye i 2 birdie) ale kolejne dziewięć dołków pokonał już 32 uderzeniami.

Następne lokaty należą już do juniorów. Na trzeciej pozycji znajduje się ex aequo trzech zawodników – Mateusz Jędrzejczyk, Grzegorz Zieliński jr i Adrian Meronk. Wszyscy trzej uzyskali wynik -1. Na par pola zagrał dzisiaj Mateusz Gradecki. Zaraz za nim uplasował się Tomasz Pulsakowski. Michał Kasprowicz, który jest jednym z faworytów zawodów znalazł się na miejscu ósmym z wynikiem 74 uderzeń.

Na jutro meteorolodzy zapowiadają burze. Jeśli sprawdzą się ich prognozy można powiedzieć, że golfiści na polu pod Częstochową będą mieli prawdziwy sprawdzian umiejętności gry w ekstremalnych warunkach atmosferycznych.

Szczegóły i tee times znajdują się na stronie www.gms.pzgolf.pl