Toya GC B czy Krakow Valley G&CC A?

Pozostał już tylko wielki finał! Jutro o tytuł Klubowego Mistrza Polski zmierzą się ze sobą reprezentacje Toya GC B z Krakow Valley G&CC A.

Dzisiaj na krakowskim polu, na którym odbywa się turniej Polish Club Championship w grupie mistrzowskiej, panowały bardzo trudne warunki pogodowe. Opadom deszczu towarzyszyły podmuchy wiatru i niska temperatura. W pewnym momencie komitet turnieju zastanawiał się nad przerwaniem rozgrywek. Tak się nie stało, ale przez spowolnienie gry spowodowane opadami jeden z meczy się nie odbył i będzie kontynuowany dopiero jutro z samego rana.

Dzisiejsze półfinały przebiegały pod znakiem zaciętej, choć czasami nierównej walki pomiędzy poszczególnymi drużynami. Największe zainteresowanie budziły oczywiście rozgrywki ćwierćfinałowe, w których zmierzyły się: First Warsaw G&CC A z Krakow Valley G&CC A oraz Toya G&CC B z Mazury G&CC A. W pierwszym z tych meczy golfiści z Krakowa, broniący tytułu sprzed roku, już w porannych meczach singlowych pokazali, że zatrzymać ich w walce o powtórzenie sukcesu sprzed roku będzie niezmiernie trudno. Krakowianie wygrali wszystkie single, zatem popołudniowe rozgrywki foursome i fourball niczego by już nie zmieniły.

Wynik rywalizacji pomiędzy Toya GC B i Mazury G&CC A rozstrzygnął się również już w meczach pojedynczych. Klub z Mazur musiał uznać wyższość rywala i jutro zagra z First Warsaw o trzecie miejsce.

Jutro w finale będziemy zatem świadkami z pewnością zaciętego pojedynku. Naprzeciw sobie staną reprezentacje Wrocławia i Krakowa. To starcie może przejść do historii!

W grupie 9-19 swoje pojedynki wygrały kluby Tokary GC A, Binowo Park GC A, Śląski Klub Golfowy A oraz First Warsaw G&CC B. W strefie spadkowej znalazły się: Gdańsk G&CC A, Golf Palace GC A, Rosa Private GC A i A&A GC A.

Tee times i wyniki na stronie www.gms.pzgolf.pl