Emocje rosną
15 lipca 2010
Rywalizacja w ramach Klubowych Mistrzostw Polski zaczyna nabierać rumieńców. Dzisiaj rundę strokeplay rozegrały kluby z grupy mistrzowskiej, natomiast reprezentacje startujące w grupie kwalifikacyjnej są już po pierwszej rundzie matchplay.
Mecze w obu grupach, zgodnie z przypuszczeniami były zacięte, a emocje im towarzyszące wysokie, bez znaczenia o jakie miejsca się toczyły. Golfistom mocno we znaki dał się jednak upał, gdyż żar lał się z nieba praktycznie od wczesnych godzi porannych.
W grupie mistrzowskiej na prowadzeniu w rankingu drużynowym znalazła się reprezentacja KG Toya B z kapitanem Jan Szmidtem Jr na czele, z łącznym wynikiem 380 uderzeń (zsumowanych zostało 5 najlepszych rezultatów indywidualnych). Drugie miejsce należy do teamu Mazury G&CC (388), trzecie do First Warsaw G&CC A (389). Sporą niespodzianką jest natomiast dopiero 4. miejsce broniącego tytułu klubu Krakow Valley G&CC.
Do łącznego wyniku wrocławskiej drużyny przyczynili się Adrian Meronk (74), Piotr Ragankiewicz (74), Jan Szmidt Jr (75), Jarosław Pierzchała oraz Tomasz Pulsakowski (80). To oni uzyskali najniższe wyniki spośród reprezentantów swojego klubu.
Najniższy wynik strokeplay brutto tego dnia należał zaś do Billa Careya grającego w zespole First Warsaw G&CC A. Golfista jako jedyny tego dnia zagrał poniżej par (-3).
W pierwszej ósemce, w której podczas kolejnych trzech dni rozstrzygać się będą miejsca medalowe, znalazły się również następujące kluby: Binowo Park GC A, Tokary GC A, Wielkopolski Klub Golfowy oraz Amber Baltic GC A.
Jutro rozpoczyna się runda matchplay. W grupie 1-8 Toya GC B stoczy pojedynek z Amber Baltic GC A, Mazury G&CC A spotkają się z Wielkopolskim KG, First Warsaw G&CC A z Tokary GC A a Krakow Valley G&CC A z reprezentacją Binowa. Z pewnością będzie gorąco!
Dzisiaj wiele działo się również w grupie kwalifikacyjnej. Po wczorajszej rundzie strokeplay kluby startujące na Rosa Privarte G&CC rozpoczęły rywalizację w matchplayu.
Śląski Klub Golfowy pod przewodnictwem Damiana Fernezego stoczył dziś walkę z Royal Golf Club Wilanów. Tu nie było niespodzianek. Golfiści ze Śląska, faworyci spotkania, najpierw wygrali mecze fourball i foursome i to z dużą przewagą, potem zdobyli także kolejne dwa punkty w meczach singlowych. Swoje pojedynki wygrali Janusz Stokłosa, który grał przeciwko Jarkowi Romaniukowi (6&5) oraz Marek Gaik, który rywalizował z Rafałem Podkańskim (6&5). Jedyny tego dnia punkt dla Royal GC Wilanów zdobył Mikołaj Wojnowski, który pokonał Jerzego Niemirowicza na 12. dołku.
Drugi po wczorajszej rundzie strokeplay – KG Wierzchowiska – grał dziś przeciwko Sierra GC. W tym przypadku również nie zawiedli faworyci, chociaż po meczach podwójnych wszystko wskazywało, że może dojść do niespodzianki. Mecz fourball wygrali Jarosław Szwarc i Bogusław Szpilman, mecz foursome Dariusz Bobiński i Marek Winard. Losy tego starcia odwróciły się jednak w singlach. Trzy punkty dla swojej drużyny zdobyli Jarosław Gładysz, Tomasz Cioczek i Wojciech Świniarski. Ten ostatni nie dał szans Lechowi Sokołowskiemu (7&5), który wyższość rywala musiał uznać już na 13. dołku.
Zadowoleni mogą być natomiast golfiści z KG Lisia Polana. Klub spod Warszawy pokonał dziś Royal Kraków G&CC 3,5 do 1,5. Szalę zwycięstwa na korzyść Lisiej Polany w meczach singlowych przechylili Jakub Piotrowski i Piotr Malesa. Punkt dla Royal Kraków zdobył natomiast duet w składzie Łukasz Wilk i Janusz Kotynia (fourball). W pozostałych meczach tej grupy (1-8) A&A GC pokonał Gliwicki Klub Golfowy 3,5 do 1,5..
Szczegóły na stronie www.gms.pzgolf.pl
Wyniki można zobaczyć tutaj
Więcej aktualności