Europa triumfuje!

Nie było łatwo, ale się udało! Ryder Cup jest już oficjalnie rozstrzygnięty. Tym razem lepsza okazała się drużyna europejska, jednak wygraliśmy z Amerykanami tylko jednym punktem.

Dzisiejszy dzień Europa pod wodzą kapitana Colina Montgomerie’ego rozpoczęła z trzema punktami przewagi nad rywalami. Po ośmiu pojedynkach foursomes i ośmiu fourball wynik wynosił 9,5 do 6,5. O tym, która drużyna stanie się nowym właścicielem Pucharu Rydera, zdecydowało 12 meczy singlowych.

Przebieg meczów pojedynczych można podsumować jednym zdaniem – było dramatycznie i to do samego końca! Wynik całego spotkania rozstrzygnął się dopiero w ostatnim meczu pomiędzy Irlandczykiem Graeme McDowellem, tegorocznym zwycięzcą U.S. Open a Amerykaninem Hunterem Mahanem.

Wspaniały putt McDowella na 16. dołku był jednym z kluczowych momentów tego spotkania. Jego rywal Mahan stanął w tym momencie przed trudnym zadaniem – musiał wygrać kolejne dwa dołki, aby doprowadzić do remisu. Na siedemnastce par 3 Amerykanin najpierw oddał strzał z tee zbyt krótko przed green, potem pod presją 35 tys. fanów chybił swojego najważniejszego w życiu putta, przegrywając dołek a tym samym i cały mecz. McDowell tymczasem skończył na par a Europa mogła rozpocząć wielkie świętowanie.

Mecze singlowe pokazały jednak jak groźni są Amerykanie, którzy wygrali aż w 6 pojedynkach a w 2 zremisowali. Dla drużyny USA punktowali: Steve Stricker (zmierzył się z Anglikiem Lee Westwoodem – 2&1), Dustin Johnson (6&4 z Martinem Kaymerem), Jeff Overton (3&2 z Rossem Fisherem), Tiger Woods (4&3 z Francesco Molinari), Phil Mickelson (4&2 z Peterem Hansonem) oraz Zach Johnson (3&2 z Padraigiem Harringtonem).

Remisem zakończyły się natomiast pojedynki Stewarta Cinka z Rory’m McIllroyem i Rickie’ego Flowera z Edoardo Molinari.
Europa swoje dzisiejsze punkty zawdzięcza grze Iana Poultera, Luke’a Donalda, Miguela Angela Jimeneza oraz oczywiście McDowella, na którym spoczęła ogromna presja, by szalę zwycięstwa przechylić na korzyść Europy. Po 11 singlach wynik starcia Europa-Ameryka był remisowy i wynosił 13 ½ do 13 ½! Irlandczyk po raz kolejny w tym sezonie udowodnił swoje wielkie umiejętności i stanął na wysokości zadania.

Brawo Europa!