Kolejne zwycięstwo Kaymera
18 października 2010
Ten sezon Niemiec Martin Kaymer może zaliczyć do wyjątkowo udanych. Wygrana w turnieju Alfred Dunhill Links Championship jest jego trzecim pod rząd zwycięstwem w lidze European Tour. W sumie w europejskim cyklu triumfował w tym sezonie czterokrotnie. Nie dziwi zatem bardzo wysoka pozycja 25-latka w Rankingu Światowym. Kaymer jest już czwartym golfistą świata.
Na początku sezonu Niemiec triumfował w Abu Dhabi Golf Championship i to była zapowiedź niezwykłego sezonu, którego stał się jednym z głównych bohaterów. W sierpniu dla Kaymera zaczęły się naprawdę „złote czasy”. Najpierw w dogrywce pokonał Bubbę Watsona podczas turnieju wielkoszlemowego PGA Championship, potem pojawił się w Holandii w KLM Open i znowu wygrał, teraz do tej imponującej puli dokłada kolejny sukces – triumf w zakończonym w niedzielę Alfred Dunhill Links Championship.
Międzyczasie wziął udział w Ryder Cup i nie zawiódł pokładanych w nim nadziei. No może raz, kiedy w singlach przegrał 6&4 z Dustinem Johnsonem. Wcześniej jednak zdobył dwa i pół punktu dla swojej drużyny, dwa w fourballu: najpierw grając z Lee Westwoodem przeciwko Mickelsonowi i Johnsonowi, potem z Ianem Poulterem przeciwko Mickelsonowi i Ricky’emu Fowlerowi. A występ w tegorocznym Ryder Cup był przecież jego debiutem. Jak widać, bardzo udanym.
Przy takiej formie, nic dziwnego, że Kaymer jest numerem jeden rankingu Race to Dubai i czwartym golfistą świata. To najwyższe miejsce Niemca w Rankingu Światowym w całej jego dotychczasowej karierze.
Dla Kaymera ten sezon jeszcze się nie skończył i udowodnił to w zeszłym tygodniu. W finałowej rundzie Alfred Dunhill Links Championship zagrał na -6 i pokonał angielski duet – Danny’ego Willetta i Johna Parry’ego – kolejno 3 i 4 uderzeniami.
Nieco zawiedziony z tego, jak ułożyła się sytuacja w klasyfikacji generalnej turnieju jest z pewnością Lee Westwood, dla którego występ w Alfred Dunhill Links Championship był szansą na wyprzedzenie Woodsa w Rankingu Światowym. Zadanie było trudne, to fakt, bo aby osiągnąć cel Westwood musiał zająć pierwsze lub drugie miejsce. Zmagający się z kontuzją lewej nogi Anglik skończył na 11 miejscu i z kolejną możliwością dogonienia Woodsa musi poczekać do przyszłego tygodnia (Portugal Masters).
Alfred Dunhill Links Championship miał formę pro-amu. Drużyny składające się z jednego zawodowca i jednego amatora przez trzy dni grały na każdym z trzech pól typu links, do finałowej rundy kwalifikowało się 60 zawodowców i 20 najlepszych teamów.
Drużynowo wygrali Robert Karlsson i Dermot Desmond.
Martin Kaymer – fot. Sport/Gettyimages/Flash Press Media
Więcej aktualności