Spłonęło zaplecze FWG&CC w Rajszewie
1 marca 2011
Z przykrością informujemy, że w nocy z niedzieli na poniedziałek w klubie First Warsaw Golf & Country Club wybuch pożar, w wyniku którego budynek klubowy doszczętnie spłonął. Tym samym najstarsze w Polsce pole golfowe w Rajszewie koło Warszawy nie ma zaplecza. Przyczyna pożaru nie jest znana.
– W budynku były szatnie, recepcja, biuro, pokój konferencyjny, a także sklep i restauracja. Po nim pozostały tylko zgliszcza. Nie ustalono jeszcze, skąd się wziął ogień. Nie ucierpiało ani pole ani driving range oraz budynek ochrony, który stał się tymczasowym biurem oraz recepcją klubu – powiedział sekretarz FWG&CC Wojciech Pijanowski.
Dodał, że wszyscy pracownicy i zarząd klubu ciągle pracują, aby pole i driving range funkcjonowało normalnie. Wszystkie połączenia telefoniczne zostaną w niedługim czasie prze kierowane na numer komórkowy jednego z pracowników, aby wszyscy członkowie klubu mogli uzyskać informacje. Ewentualnie można kontaktować się z managerem klubu Bobem Wardem- tel. 500 109 529. Wszystkie wiadomości e-mail będą odebrane normalnie.
Jak poinformował media st. ogniomistrz Robert Blagowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie, w akcję, która trwała 10 godzin, zaangażowanych było 11 zastępów, w tym także ochotnicze jednostki.
– Nie było szans uratowania choćby części budynku o kubaturze ponad 2000 m sześciennych, który stał cały w ogniu, kiedy przybyły pierwsze zastępy – podkreślił Blagowski. Dodał, że dotychczas nie jest znana przyczyna pożaru.
Najstarsze w kraju pole golfowe wybudowano w 1992 roku. Usytuowane jest w Rajszewie – 25 km od centrum stolicy, na terenie parku krajobrazowego w malowniczym starorzeczu Wisły.
Więcej aktualności