Pierwsza runda Masters już za nami

Świat golfa w tym tygodniu żyje tylko jednym wydarzeniem. Rozpoczął się najmłodszy turniej wielkoszlemowy – Masters rozgrywany w Augusta National Golf Club.

Mimo nieprzewidywalnej, wczesnowiosennej pogody w stanie Georgia i zapowiadanych popołudniowych burz wszystkim graczom udało się ukończyć grę.

Po pierwszej rundzie czołówka turnieju jest bardzo urozmaicona.W pierwszej dziesiątce znalazło się dwóch Hiszpanów, dwóch Australijczyków, Południowo-Afrykańczyk, Anglik i czterech Amerykanów, między nimi zdobywca zielonej marynarki z 1992 roku, 53-letni Fred Couples. Liderami są obecnie Marc Leishman z Australii i Hiszpan Sergio Garcia, który po zeszłorocznym turnieju stwierdził, że zbyt słabo gra by kiedykolwiek ten turniej wygrać. Może po tej rundzie zmieni zdanie, a może po prostu dojrzał do zwycięstwa.

Tiger Woods, który przed rozpoczęciem turnieju był faworytem, znajduje się obecnie 4 uderzenia za liderami, stwierdził, że „to był dobry start”. Zostały jeszcze trzy rundy, a cztery uderzenia to bardzo niewiele dla Tygrysa walczącego o swoją piątą Zieloną Marynarkę i 15 zwycięstwo w turnieju Wielkiego Szlema.

Mamy też świetny debiut młodego Chińczyka, 14-letniego Tianlang Guan’a. Trudno sobie wyobrazić aby ktokolwiek w tak młodym wieku, w tak prestiżowym turnieju, na tak pięknym i trudnym polu zagrał swoją debiutancką rundę poniżej 80 … a jednak. Z wynikiem 73, +1, Guan zajmuje obecnie ex-equo 44 miejsce i miejmy nadzieję, że następne rundy będzie miał równie dobre.

Kolejne rundy i związane z nimi emocje jeszcze przed nami.
Wyniki http://www.majorschampionships.com/masters/leaderboard.html

Jacek Gazecki