Gradecki powtórzył wynik w „nowym” Euram Bank Open

Mateusz Gradecki właściwie ponowił wynik w Euram Bank Open. W sobotę zakończył rywalizację na dzielonym 43. miejscu, rok temu finiszował w tych zawodach na 42. pozycji, ale jak podkreślił „teraz to był zupełnie inny turniej”.

W ubiegłym roku rozgrywki na austriackim polu Golf Club Adamstal były jednymi z wielu w kalendarzu Challenge Tour. W tym sezonie, był to event zarówno dla graczy European Tour, jak i Challenge Tour, stąd dużo mocniej obsadzony.

Po dwóch rundach, w których „Gradi” notował 67, a dalej 66 uderzeń na polu par 70, wszystko wskazywało na miejsce w pierwszej dziesiątce.

„Grało mi się bardzo dobrze, lubię i znam ten obiekt, a po czterech miesiącach przerwy byłem głodny rywalizacji. Runda treningowa i pierwsze dni pokazywały, że jest szansa na finisz w czołówce. Chciałem grać agresywnie z tee, mocno driverem, ale tym razem to się nie opłaciło, straciłem kilka piłek” – relacjonował.

Reprezentant Polski dodał, że tak naprawdę jedynie 5 dołków zdecydowało o spadku na dalszą pozycję, ale mimo wyniku jest zadowolony z swojej formy, którą zamierza pokazać w kolejnych turniejach. Pierwszą taką szansą będzie zbliżający się Gradi Polish Open by Emeralld, zaplanowany na 29-31 lipca.  Więcej o nadchodzącym Polish Open TUTAJ.

Gradecki cztery rundy w Euram Bank Open zakończył wynikiem na par. Triumfował Francuz Joël Stalter sumą -14.

Pełne wyniki TUTAJ

Fot. Krzysztof Gradecki