Meronk przed „ekstremalnym” Austrian Golf Open

13 kwietnia 2021

Po marcowych turniejach w Kenii Adrian Meronk szykuje się do startu w kolejnym evencie European Tour. Tym razem będzie to rozpoczynający się w czwartek Austrian Golf Open, który rozegrany zostanie w Diamond CC koło Wiednia. Polak rozpocznie grę o godz. 7.30.

Najlepszy polski golfista miał okazję rywalizować na tym polu w marcu 2020 r., kiedy to władze turu zdecydowały się zorganizować dwa wydarzenia w Austrii, jako pierwsze po przestoju związanym z epidemią koronawirusa.

„Pole znam, grałem tu rok temu po lockdownie. W tym tygodniu mają być ekstremalne warunki – zapowiadają bardzo zimną aurę, deszcz i wiatr, więc będzie zupełnie inaczej niż rok temu. Pole jest bardzo ciekawe, ze zróżnicowanymi dołkami. Na każdy turniej czekam tak samo, więc i tym razem jestem gotowy do walki” – powiedział.

Między występami w Afryce a rywalizacją na Starym Kontynencie, Meronk miał chwilę na pobyt w rodzinnym Wrocławiu. „Czas w domu spędziłem głównie na treningach – pracowałem nad ulepszeniem swingu i krótką grą, jestem zadowolony z efektów” – wspomniał.

Austrian Golf Open to turniej o bogatej historii zarówno w European Tour, jak i Challenge Tour. Pierwsza edycja odbyła się w 1990 roku, a triumfował wówczas Niemiec Bernhard Langer. W 1997 r. impreza dołączyła do harmonogramu Challenge Tour, a w 2006 r. do ligi wyższej. Od 2012 roku turniej był znany jako Lyoness Open. W 2019 r. Austrian Golf Open się nie odbył. Wydarzenie powróciło do harmonogramu obu serii turniejowych jako rozpoczęcie nietypowego sezonu 2020.

Zazwyczaj event rozgrywany był latem, dlatego tegoroczna edycja może być zupełnie odmienna od poprzednich. Na znaczenie pory roku, pogody, a co za tym idzie warunków na polu zwracał uwagę m.in. Holender Joost Luiten.

„Ciekawie będzie zobaczyć, jak na tym polu będzie się grało w tym roku, ponieważ gra na tak wczesnym etapie sezonu różni się od tej latem. Nie wiemy, czego się spodziewać po tym obiekcie. Myślę, że będzie można grać znacznie dalej, ale też, że będzie trochę mniej roughu niż latem, ponieważ trawa nie rośnie tak bardzo” – wspominał w materiałach na oficjalnej stronie European Tour.

Joost Luiten ma nadzieję, że dołączy do imponującej listy świetnych wyników notowanych w Austrii, szczególnie jeśli ponowni swój sukces z 2013 roku (wygrał wówczas). Holender siedmiokrotnie grał w tym turnieju i nie ukończył niżej niż w pierwszej dwudziestce. Konkurencję ma oczywiście mocną, szczególnie że na liście startowej widnieją takie nazwiska jak: Justin Harding, Thomas Detry, Martin Kaymer,Sam Horsfield, Kurt Kitayama czy Rasmus Højgaard.

Diamond Country Club będzie jedenasty raz gospodarzem tego turnieju. Pole zostało zaprojektowane przez Anglika Jeremy’ego Perna i otwarte w 2002 roku. Weteran European Tour i ulubieniec fanów, Miguel Ángel Jiménez, od tego czasu przebudował niektóre dołki, w tym całkowicie przeprojektował charakterystyczny ósmy dołek par 4. Godna uwagi jest także woda, z jeziorem przylegającym do prawej strony malowniczej osiemnastki (par 3), co zapewnia niezapomniany finisz.

Livescoring dostępny będzie TUTAJ.