Kadrowicze po mistrzostwach Europy

Marcin Bogusz (Our GC), Łukasz Bogusz (Armada GC) i Kamil Nowak (Kalinowe Pola GC) w tym tygodniu rywalizowali w czempionacie amatorów Europy. Najdalej, bo do drugiego cuta dotarł Marcin Bogusz, jednak w dzień finałowy nie zagrał żaden z Polaków. 

Mistrzostwa w duńskim klubie The Scandinavian rozpoczęły się w środę, na starcie stanęło 147 zawodników, w tym trzech biało-czerwonych. Rozegrano cztery rundy stroke play, jednak niestandardowo wyegzekwowano dwa oddzielne cuty. Pierwszy po dwóch rundach i kolejny po trzeciej, obejmujący 60. najlepszych golfistów plus remisy.

Z polskiej reprezentacji najwyżej finiszował reprezentant Our GC, Marcin Bogusz. Podczas pierwszej rundy zanotował 75 strzałów (+3) i plasował się w drugiej połowie tabeli. W czwartek wykręcił rundę dnia, wykonując 67 (-5) uderzeń w tym pięć birdie i dwa eagle. Dzięki temu świetnemu wynikowi mocno awansował i przeszedł pierwszego cuta. Trzecia runda przyniosła 81 (+9) strzałów i z sumą +7 zakończył turniej po trzech rundach.

Jestem bardzo zadowolony, był to mój pierwszy występ w tego typu imprezie. Pierwsza runda była całkiem porządnym golfem, realizowałem swoją wcześniej ustaloną strategię. Drugiego dnia wyeliminowałem błędy z pierwszego, co pozwoliło mi na zagranie większej liczby birdie i dwóch eagli. Ta osiemnastka sprawiła mi naprawdę wiele przyjemności i choć było kilka nietrafionych puttów, jestem z niej zadowolony – depeszował Marcin Bogusz.

Podczas trzeciej rundy mocno zmieniły się warunki, przede wszystkim zaczął wiać bardzo silny wiatr. Pole, na którym graliśmy, nie tolerowało żadnych pomyłek, lekki miss skutkował straconym strzałem. Wchodząc na tę rundę mogłem zmienić nastawienie i zagrać mniej agresywnego golfa. Powinienem grać na utrzymanie wyniku, a podszedłem do niej, tak jak do dwóch poprzednich. Wynik jest, jaki jest, ale z tej ostatniej rundy wyciągnąłem dużo wniosków i wiele się nauczyłem – podsumował.

Łukasz Bogusz rozpoczął turniej od rundy 82 (+10), kolejnego dnia poprawił wynik i zanotował 77 strzałów (+5) i finiszował z sumą +15. Kamil Nowak podczas pierwszej rundy wykonał 88 uderzeń (+16), w czwartek na karcie miał wynik 81 (+9) dla łącznej sumy +25. Obaj zakończyli turniej po dwóch dniach.

Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, w której zmierzyli się Amerykanie Preston Summerhayes i Tommy Morrison oraz Irlandczyk Max Kennedy. Rozegrali trzy dołki – 9, 10 i 18. Na pierwszym wszyscy zanotowali par, na drugim dołku dogrywki z rywalizacji odpadł Summerhayes, nie trafiając na birdie. Na 18. dołku kolejne birdie trafił Tommy Morrison, tym samym wygrywając 2024 European Amateur Championship.

Pełne wyniki TUTAJ

Tekst M. Kuna
Fot. M. Mróz /archiwum zawodników