Meronk od piątku w LIV Andalucia

Adrian Meronk w piątek rozpocznie rywalizację w kolejnym turnieju z ligi LIV Golf. Po dłuższej przerwie seria powraca do Europy, w tym tygodniu zawodnicy zmierzą się na legendarnym i pełnym wyzwań Real Club Valderrama w hiszpańskiej Andaluzji.

Po amerykańskich przygodach LIV Golf powraca do Europy w cieniu zdbiżającego się The Open. Tydzień w hiszpańskiej Valderramie będzie świętną okazją dla golfistów by zaaklimatyzować się do strefy czasowej. Będzie to drugi sezon, w którym liga zawita do Andaluzjii, w poprzedniej edycji trumfował Talor Gooch, a drużynowe trofeum podnieśli Torque GC na czele z kapitanem Joaquinem Niemannem, który jest aktualnym liderem w klasyfikacji indywidualnej. 

Gratką dla fanów w tym tygodniu na pewno będzie start uwielbianego w swojej ojczyźnie Jona Rahma. Kapitan Legionu XIII pała ogromną sympaią dla pełnej wyzwań Valderramy. 

To zawsze ogromna przyjemność wracać na Valderramę, jest to pole z wielka historią – hiszpańską historią. Cieszę się, że wracam z poziomem rywalizacji i współzawodników, na które to pole zasługuje – powiedział Rahm przed turniejem.

Nie będzie to pierwszy występ Meronka na tym wyjątkowo trudnym polu. Grał tutaj m.in. podczas Estella Damm Andalucia Masters 2022, finiszując na 45. miejscu. W edycji 2023 triumfował, ale wtedy andaluzyjski turniej DP World Tour odbywał się w sąsiedzkim Sotogrande.

Valderrama została zaprojektowana w 1974 roku przez Roberta Trenta Jonesa i początkowo była znana pod nazwą Las Aves (Sotogrande New). W 1984 obiekt przejął Jaime Ortiz-Patiño i postanowił wznieść pole na nowy poziom. Jones powrócił do pracy i przebudował poprzedni projekt. W późniejszych latach opiekę nad polem przejął Steve Ballesteros, przebudowując między innymi dołek nr 17, teraz pełne wyzwań i spektakularne par 5.

Już w 1988 na Valderramie odbył się pierwszy turniej Volvo Masters, który zwieńczał cykl European Tour. Najlepszy wynik należał wtedy do Nicka Faldo. W 1997 na południu Hiszpanii odbył się historyczny Ryder Cup, pierwszy poza Wyspami Brytyjskimi. Przez dwa lata na przełomie wieków świętowano tutaj finał światowego czempionatu American Express Championship. Z tych wydarzeń szczególny był pojedynek między Tigerem Woodsem a Sergio Garcią, tak ważny i emocjonujący dla hiszpańskich kibiców, który zakończył się zwycięstwem Amerykanina.

Południe Hiszpanii odznacza się unikatową przyrodą i klimatem. Podczas projektowania pola starano zachować się jak najwięcej naturalnych elementów krajobrazu. Szczególnym atutem Valderramy są drzewa korkowe – niektóre z nich pamiętają czasy Kolumba!

Valderrama jest uważana za najlepsze pole w kontynentalnej Europie i jedno z najlepiej utrzymanych pól na świecie. Uwaga na detal rozpoczęła się już przy wyborze traw – fairwaye, teeboxy i roughy wzdłuż dołków zasiano jedną z najlepszych odmian Tifway 419, natomiast greeny Penncross. Roughy wokół greenów wysiano z mieszanki Penncross z trzema rodzajami Ryegrass. Taka mieszanka pozwala na co dzień cieszyć się grą klubowiczom, ale w obliczu dużego turnieju doprowadzić do najwyższego możliwego standardu.

Jak na wielu polach w pobliżu morza lub oceanu, wiatr może zupełnie zmieniać odczucia w trakcie gry. Valderrama jest wyjątkowa, ponieważ występują tam dwa przeciwne sobie wiatry. Levante nadchodzi ze wschodu, jest umiarkowany i wilgotny, większe problemy golfistom sprawia zachodni The Poniente – gorący, suchy i bardziej porywisty. Zależnie od warunków, możemy mieć wrażenie, że gramy dwa różne pola.

Livescoring TUTAJ

Tekst M. Kuna
Fot. LIV Golf