12 Polaków w Rosa Challenge Tour
28 sierpnia 2024
Już w czwartek w Rosa Golf Club koło Częstochowy, rozpocznie się Rosa Challenge Tour. Pierwszy raz po piętnastu latach zawody drugiej europejskiej ligi zawodowej wróciły do Polski, a szansę udziału dostało 12 biało-czerwonych, w tym sześciu członków kadry narodowej.
W pierwszym flighcie, o godz. 7.30 na pole wejdzie Antoni Hawkins (Rosa GC), dalej pojawią się: Michał Bargenda, Grzegorz Zieliński, Konstanty Łuczak (Open GC), Jan Branicki (Kalinowe Pola), Maciej Łuczak (Śląski KG), Marcin Bogusz, Oskar Zaborowski, wracający do gry po niedawnej operacji kolana Mateusz Gradecki, dalej Alejandro Pedryc, Kamil Tatarczuk i Nikolas Tymiński (Sobienie Królewskie).
Dla wszystkich zawodników to bardzo ważny start i miejmy nadzieję, że w wielu przypadkach to początek nowej drogi w ich rozwoju. Zapraszam wszystkich do kibicowania naszym zawodnikom zarówno amatorom, jak i zawodowcom. Liczę, że dzięki temu wydarzeniu będzie możliwa jeszcze większa wymiana kart na zawody tej rangi i nasi reprezentanci będą mieli więcej szans na grę w Challenge Tour – powiedział trener kadry narodowej Tomasz Wiśniewski.
Łącznie w 22. turnieju z cyklu Challenge Tour 2024 wystartuje 156 golfistów. Wśród nich zobaczymy zarówno triumfatorów DP World Tour, jak i utalentowanych pretendentów do światowej kariery. Wśród doświadczonych graczy stawią się m.in. Hiszpan Alvaro Quiros, Francuzi Alexander Levy i Benjamin Hebert, a także Anglik Oliver Fisher. Zobaczymy też liderów rankingu obecnej edycji Challenge Tour Road to Mallorca – Hamisha Browna (nr 4), Joela Moscatela (5) oraz Jacka Seniora (9). Nie zabraknie pnącego się ostatnio w klasyfikacji 19-latka z Francji Oihana Guillamoundeguya, a do walki stanie też Amerykanin Matt Oshrine, który triumfował w lipcowym turnieju Rosa Challenge Tour Qualifier.
Grałem wcześniej w jednym turnieju Challenge Tour w Polsce, ale byłem zbyt młody, by rywalizować na szczycie tabeli liderów, ale w tym tygodniu może być inaczej. Naprawdę nie mogę się doczekać tego tygodnia. To świetne miejsce, pole wygląda niesamowicie i znam je dobrze z czasów amatorskich – powiedział w rozmowie z organizatorami Gradecki.
Myślę, że mój pułap jest znacznie wyższy niż to, co osiągnąłem do tej pory. W tym sezonie nie zostało już zbyt wiele imprez, ale mam nadzieję, że uda mi się poprawić miejsce w rankingu, aby przynajmniej zagwarantować sobie możliwość gry w przyszłym roku. Skupiam się na każdym tygodniu, mając nadzieję, że uda mi się utrzymać kartę Challenge Tour, ale także awansować w rankingu. Wciąż są na to szanse. Ten tydzień będzie dobry i na pewno ekscytujący – zapowiedział.
W środowym pro-amie triumfowała zwyciężyła drużyna Alejandro Pedryca, w składzie także z Danielem Reamym, Stanisławem Rosą i Edwardem Bałdygą.
Organizatorzy przygotowali atrakcje dla zawodników i gości. Kibice będą mogli obserwować graczy w specjalnej fan zonie i skorzystać z wyjątkowej oferty kulinarnej. W strefie fittingowej marki Srixon będzie można idealnie dopasować sprzęt golfowy. Z kolei na stanowisku Golfteam kibice będą mogli potrenować puttowanie, a w konkursie chipowania wygrać niezwykle m.in. wózek Jucad czy driver XXIO. Będzie można też tam zakupić oficjalne gadżety turniejowe.
Livescoring TUTAJ
Tekst: Anna Kalinowska
Fot. Marek Darnikowski dla V5 Group
Więcej aktualności