Dobry powrót Gradeckiego do Challenge Tour, Zalewska leci do Irlandii

W niecałe trzy miesiące od operacji kolana, Mateusz Gradecki wrócił do rywalizacji w Challenge Tour. W niedzielę zajął dzielone 24. miejsce w Indoor Golf Group Challange, w którym startował także Alejandro Pedryc, jednak bez awansu do weekendowych rund. Dorota Zalewska szykuje się do udziału w KPMG Women’s Irish Open – turniej z serii Ladies European Tour startuje w czwartek.

Gradecki i Pedryc w Indoor Golf Group Challange

Po operacji i udanej rehabilitacji kolana Mateusz Gradecki powrócił do rywalizacji w drugim najważniejszym europejskim tourze zawodowym. Indoor Golf Group Challenge, rozgrywany w szwedzkim Landeryds Golfklubb, może zdecydowanie zaliczyć do udanych startów. 

Turniej rozpoczął od stabilnej rundy 70 (-1) z dwoma birdie oraz bogeyem i ze stratą pięciu strzałów do lidera plasował się na spokojnej 30. pozycji. W piątek powtórzył wynik, tym razem, notując trzy birdie i dwa bogeye, z sumą -2 z łatwością przeszedł cuta na 26. miejscu. 

Sobota w wykonaniu Gradeckiego wypadła odrobinę gorzej, cztery bogeye i dwa birdie poskutkowały 73 strzałami (+2) i zadecydowały o spadku na 46. pozycję. Jednak na rundę finałową Polak wyciągnął wszystkie umiejętności na pokaz. Fantastyczne 68 strzałów, w tym sześć birdie i trzy bogeye, wywindowało go do pierwszej trzydziestki. Pokontuzyjny debiut zakończył z sumą -3 na 24. miejscu i ogromną obietnicą na start w Rosa Challange Tour.

Pojechałem się rozegrać i zobaczyć, jak się ma ten mój aspekt fizyczny. Zdecydowanie zdało to egzamin, więc jedziemy dalej, Rosa here we come – krótko podsumował.

W Szwecji zagrał także Alejandro Pedryc, który turniej rozpoczął od 73 strzałów, trafiając cztery birdie i dwa bogeye. W piątek do wyniku dołożył 75 uderzeń i z sumą +6 zakończył start przed weekendem na 122. miejscu. 

Pełne wyniki TUTAJ 

Zalewska w KPMG Women’s Irish Open

Po kwalifikacjach do AIG Womens Open, Zalewska miała zaledwie kilka dni na przygotowanie do startu w Irlandii. Będzie to pierwszy regularny turniej po dłuższej przerwie.

Oczywiście, nie jestem usatysfakcjonowana tym, jak zakończył się Final Qualifier, ale dobrze było go zagrać i się sprawdzić. Pierwsza runda turniejowa po dłuższej przerwie pozwala na kontrolę postępu i stanu swojej gry, i wrócenie do rytmu startów – mówiła.

Rywalizacja odbędzie się na polu Cartoon House niedaleko Dublina, tym samym, na którym kadrowicze rozgrywali mistrzostwa świata w 2018 roku. Do obrony tytułu przystąpi Smilla Tarning Soenderby, prywatnie partnerka Mikołaja Kniaginiego, który w tym sukcesie miał swój udział jako caddie. 

Lot mam w poniedziałkowy poranek z Poznania, więc w niedzielę zdążyłam jeszcze rozegrać rundę w Black Water Links, w ramach przygotowania do linksowych warunków. Cieszę się, że lecę do Dublina i zagram na polu, które już znam, zawsze jest to lekka przewaga, której w tym sezonie miałam niewiele – dodała. 

Golfistki wystartują już w czwartek 29 sierpnia i rozegrają cztery rundy, z cutem po dwóch dniach. 

Livescoring TUTAJ

Tekst M. Kuna
Fot. archiwum