Otwórz wyszukiwarkę
Zamknij wyszukiwarkę
Zaloguj się
Zaloguj się do konta golfisty

Zalewska 24. w Irish Open, Pedryc i Gradecki w Niemczech

Choć w miniony weekend emocje polskiego golfa skoncentrowane były na odbywającym się w Polsce Rosa Challenge Tour, to w tym samym czasie w Irlandii świetny występ zaliczyła Dorota Zalewska. Mocno obsadzony turnieju cyklu Ladies European Tour zakończyła na 24 miejscu.
Natomiast prosto z Częstochowy do Niemiec pojechali Mateusz Gradecki i Alejandro Pedryc, aby walczyć w kolejnych zawodach drugiej europejskiej ligi zawodowej.

Zalewska z cennymi punktami po Irlandii
KPMG Women’s Irish Open jest jednym z popularniejszych eventów kobiecej serii. Rozgrywany w Carton House niedaleko Dublina co roku przyciąga ogromną liczbę kibiców.

Polka rozpoczęła występ od rundy na par, notując dwa birdie i dwa bogeye. W piątek na jej karcie znalazło się aż pięć birdie i trzy bogeye, razem dających sumę -2. Z łącznym wynikiem -2 Zalewska spokojnie przeszła cuta. Sobota była zdecydowanie kolorowa, sześć bogeyów i tyle samo birdie ponownie poskutkowały rundą na par, ale jednocześnie dały świetną perspektywę na dalszą rywalizację.
W dzień finałowy przyszła oczekiwana fantastyczna gra, golfistka ponowiła wynik sześciu birdie na rundę, ale tym razem przytrafił się tylko jeden nieszczęsny bogey. Finałowe -5, spowodowało duży awans w tabeli i ostatecznie Zalewska finiszowała na dzielonym 24. miejscu z sumą -7.

W końcu było dużo solidnego golfa, zagrałam 19 birdie, więc to pokazuje, że jestem w stanie rywalizować o najwyższe pozycje. Poczułam ulgę po tej ostatniej rundzie, że znów gdzieś to wszystko kliknęło. Trafiałam po 14-16 grenów, więc to jest duża poprawa. Putty zaczęły wpadać, szczególnie w weekend co też było miłe – podsumowała.

Turniej był świetnie zorganizowany, cała otoczka nie pozostawiała nic do zarzucenia, było też mnóstwo kibiców. Dzieciaki biegały i prosiły o autografy, zbijaliśmy piątki. To zawsze jest rewelacyjne uczucie – dodała Zalewska.

Do wyłonienia zwyciężczyni potrzebna była dogrywka pomiędzy Angielką Annabel Dimmock a Francuzką Pauline Roussin-Bouchart. Obie golfistki zakończyły cztery planowe rundy z wynikiem -19. Ostatecznie trofeum podniosła powracająca do rywalizacji po kontuzji Dimmock, trafiając para na pierwszym dołku dogrywki.

Pełne wyniki TUTAJ

 

Pedryc i Gradecki w Big Green Egg German Challenge powered by VcG

W czwartek rozpoczyna turniej Big Green Egg German Challenge, w którym dwa lata temu Mateusz Gradecki zajął drugie miejsce. Po czterech dniach rywalizacji w Wittelsbacher Golfclub w bawarskim Neuburg an der Donau był o krok od zwycięstwa, jednak na drugim dołku dogrywki zwyciężył wówczas Hiszpan Alejandro del Rey. Tym razem na liście startowej jest inny Alejandro – Alejandro Pedryc.

To ta dwójka biało-czerwonych, która była najbliżej przejścia cuta w Rosa Challenge Tour, prosto z Konopisk pojechała do Niemiec.
Na wymagającym parkowym polu z mnóstwem doglegów zmierzą się z m.in z tymi, którzy błyszczeli formą w miniony weekend w Polsce. O „wielkie zielone jajko” zagra Irlandczyk Dermot Mcelroy, który na Rosie był drugi, Duńczyk John Axelsen i Włoch Gregorio de Leo (podzielili piąte miejsce w Polsce).
Nie zabraknie lidera rankingu Road to Mallorca Duńczyka Rasmusa Neergaarda-Petersena.

Wittelsbacher Golfclub to w opinii wielu graczy to najlepsze niemieckie pole. Położone na północ od Monachium, między Ingolstadt i Neuburg an der Donau, w miejscu, gdzie niegdyś hodowano bawarskie konie królewskie. W 1986 roku stadnina została przekształcona przez holenderskiego architekta pól golfowych Joana Dudoka van Heela w jedno z najbardziej malowniczych i najpiękniejszych terenów do gry w Niemczech. Obiekt zachował parkowy styl, wąskie fairwaye otoczone są 200-letnimi dębami, a imponujący jest także domek klubowy.

Livescoring TUTAJ

Tekst: MK i AK
Fot: LET


Więcej aktualności

Partner Strategiczny

Partner Generalny

Zarezerwuj TEE TIME
Dostępność WCAG