Zalewska w deszczowym Open de France, Meronk po pierwszym sezonie LIV Golf

Dorota Zalewska w czwartek wystartuje w Lacoste Ladies Open de France cyklu Ladies European Tour, w smaganej deszczem Normandii. Adrian Meronk w ubiegłą niedzielę zakończył swój pierwszy sezon w lidzie LIV Golf.

Zalewska w Lacoste Ladies Open de France

Narodowe francuskie open odbędzie się w regionie Normandii, w nadmorskim kurorcie Deauville. Golfistki ugości pole Golf Barriere, które często odwiedzane jest przez znanych aktorów, którzy do Deauville przyjeżdżają na festiwal filmowy.

Turniej ma nietypowy format podobny do słynnego Alfred Dunhill Championship. Podczas dwóch z trzech rund profesjonalistki grają z amatorami, po jednym w każdym flighcie. Wydarzeniu towarzyszą także dwa pro-amy, jeden w środę i jeden po zakończonej rozgrywce w niedzielę. Pierwszą rundę Polka rozpocznie o godz. 12:39, a w piątek na pole wyjdzie o 8:15.

Odkąd przekroczyłyśmy granice Normandii praktycznie cały czas pada. Nie udało nam się rozegrać kompletnej rundy treningowej, ze względu na wodę na greenach, ale w środę podczas pro-amu przeszłyśmy resztę dołków. Pole należy raczej do tych bezpośrednich, nie ma blidshotów, czy wyrafinowanych strategii z tee. Jest za to dość długie, szczególnie w tych warunkach, gdzie piłka praktycznie w ogóle się nie toczy – relacjonowała.

Ten tydzień zdecydowanie jest pod znakiem różu, od specjalnie zbudowanego, wyniesionego, pierwszego tee, przez różowego melexa, po ogromną piramidę z różowych piłek przy osiemnastce. Widać dużo kreatywności włożonej w estetyczną część wydarzenia. Mamy nadzieję, że pogoda nie pokrzyżuje nam planu i uda się rozegrać wszystkie rundy zgodnie z rozkładem – dodała. 

Do obrony tytułu zwyciężczyni przystąpi Szwedka Johanna Gustavson, wieloletnia członkini LET. Rok temu triumfowała z imponującym wynikiem -16 i trzema uderzeniami przewagi, notując rundy 66, 66 i 65. 

Parkowe Golf Barriere jest uważane za jedno z najładniejszych pól we Francji. Zaprojektowane przez Tom Simpson and Henry Cotton posiada trzy dziewiątki położone na prawie 70 hektarach. W przeszłości gościło wydarzenia, takie jak Open de France, the Ebel Match Play, czy Air France Madame.

Livescoring TUTAJ

Meronk po zakończeniu LIV Golf

W ubiegły weekend odbył się ostatni turniej sezonu LIV Golf. Swój pierwszy sezon w lidze Adrian Meronk zakończył na dobrej 17. pozycji w klasyfikacji indywidualnej, tym samym może on być spokojny o członkostwo na przyszły rok. Polak podczas debiutanckiego sezonu cztery razy finiszował w pierwszej dziesiątce, a jego najlepszym rezultatem było drugie miejsce w turnieju w Houston. 

Drużynowe zmagania w Dallas, rozegrane w nietypowym formacie, wyłoniły zwycięską ekipę –  Ripper GC.

Na podstawie wyników z całego sezonu drużyny weszły w fazę match play. Celem meczy było przydzielenie drużyn do trzech koszyków, w których będą walczyć o ostateczne pozycje podczas finału stroke play. Drużyny, które przegrały pierwsze starcie trafiły do ostatniej kategorii, a półfinały wyłoniły drugą i trzecią.

Drużyna Cleeks GC, której częścią jest Polak w pierwszym starciu zmierzyła się z ekipą Stinger GC. Pojedynek zakończył się przegraną 3:0, Meronk swój mecz zakończył dopiero w dogrywce. Tym samym trafili do najniższej kategorii. Po fazie stroke play uplasowali się 11. miejscu z wynikiem -1. Meronk zanotował kiepską rundę 76 (+4), trafiając dwa bogeye i doubla.

Po zaciętej walce triumfowała australijska ekipa Ripper GC w składzie Cam Smith, Marc Leishman, Matt Jones i Lucas Herbert. Łącznie udało im się zejść 11 uderzeń poniżej par. 

Na drugim miejscu uplasowali się 4Aces GC i Iron Heads GC. Pod przewodnictwem swoich kapitanów Dustina Johnsona i Kevina Na ustrzelili -8. Ostatnie miejsce na podium zdobyli Legion XIII, niestety do sukcesu nie przyczynił się kapitan Jon Rahm, którego w weekend zmogła choroba. 

LIV Golf powróci już na początku lutego. Sezon 2025 otworzy turniej w Riyadh. 

Pełne wyniki Team Championship TUTAJ

Tekst M. Kuna
Fot.LIV Golf/ M. Kuna