Zalewska czwarta w Toro Tour, Meronk po Hero Dubai Desert Classic

Dorota Zalewska od wtorku rywalizowała w Toro Tour Atalaya. Finiszowała na wysokim, czwartym miejscu z wynikiem -12. Adrian Meronk zakończył swój pierwszy w tym roku turniej z Rolex Series po dwóch dniach.

Zalewska w Toro Tour w Marbelli
Kolejny turniej z serii pozwalającej zawodowym golfistom, jak i amatorom, na treningowe starty i sprawdzenie się w sezonie treningowym odbył się w Atalaya Golf w Marbelli. Golfiści rywalizowali na polu New Course.
Zalewska rozpoczęła od solidnej, bogey-free rundy 67 (-4). Kolejnego dnia na jej karcie znalazły się już dwa bogeye, ale pięć birdie pozwoliło jej uzyskać wynik 68 (-3). W dzień finałowy przystąpiła do rywalizacji z dzielonej ósmej pozycji. Notując kolejną bogey-free rundę, do łącznego wyniku dołożyła 66 (-5) strzałów i zakończyła występ na dzielonym czwartym miejscu.

Turniej zaliczam do udanych, był to dobry sprawdzian efektywności moich treningów. Decyzję o starcie podjęłam w ostatniej chwili, więc nie przygotowywałam się stricte do gry. To niespodziewane podejście okazało się korzystne, ponieważ pozwoliło mi oderwać się od rutyny przygotowań do konkretnego startu i potraktowałam to po prostu jako sprawdzian tego, co właśnie trenuję – relacjonowała.

Dwie pierwsze rundy grałam sama, a na ostatnią miałam caddiego Huberta. Pozwoliło mi to dobrze przyjrzeć się, jak wygląda moje nastawienie, gdy jestem sama, a jak gdy mam caddiego. Skupiam się teraz mocno na aspekcie mentalnym, więc było to ważne pod tym względem – dodała Zalewska.

Triumfował Anglik Tom Sloman z wynikiem -16, po niesamowitej finałowej rundzie 60 (-11). Tuż za nim byli Kanadyjczyk Jacob Lehman i grająca w LET Słowenka Pia Babnik, którzy podzielili się drugim miejscem z sumą -13.

Pełne wyniki TUTAJ.

Meronk po Hero Dubai Desert Classic
Adrian Meronk w ubiegłym tygodniu wystartował w pierwszym w tym sezonie turnieju z Rolex Series. Zacięta rywalizacja odbyła się w legendarnym na Bliskim Wschodzie Emirates Golf Club.

Polak zanotował dwie rundy po 73 (+1) strzały i z sumą +2 przedwcześnie zakończył udział w turnieju. Do cuta zabrakło mu zaledwie dwóch strzałów, ostatecznie uplasował się na dzielonej 87. pozycji.

Triumfował Anglik Tyrrell Hatton, członek LIV Golf, który zanotował rundy 71, 65, 68 i 69, co dało mu sumę -15. Nie obyło się jednak bez emocji; pochodzący z Nowej Zelandii Daniel Hillier walczył do ostatniego dołka, gdzie trafił ważnego putta na birdie, który utrzymał jego szansę na dogrywkę. Hatton jednak odwdzięczył się tym samym i w przepisowych 72 dołkach sięgnął po trofeum.

Pełne wyniki TUTAJ.

Tekst M. Kuna
Fot. LET