Romankiewicz odznaczony medalem PZG podczas setnych urodzin

W ostatni dzień stycznia w toruńskim Tatfort Golf Club miejsce miały niecodzienne celebracje. Czesław Romankiewicz, najstarszy aktywny golfista w Europie, świętował setne urodziny. Była to idealna okazja do odznaczenia go złotym honorowym medalem PZG za zasługi dla rozwoju golfa.

Przygoda seniora z golfem rozpoczęła się już prawie 20 lat temu. Choć już wtedy był w dojrzałym wieku, nie przeszkodziło mu to w poznawaniu uroków wspaniałej dyscypliny. 

Jubilat stał się jedną z prominentnych postaci toruńskiej sceny golfowej i od wielu lat zachęca do gry swoim humorem, wigorem i niewymuszoną elegancją. Jego historia jest też wspaniałym przykładem, że golf to nie tylko sport, klub stał się swojego rodzaju rodziną dla Pana Czesława. Członkowie aktywnie wspierają go na co dzień i otaczają koleżeńską opieką. Klubowicze przyczynili się także do rozmachu jubileuszu – opisywał obecny na wydarzeniu wiceprezes PZG Janusz Sikora.

Celebracje odbyły się w Tatfort Golf Club, gdzie Romankiewicz rozpoczynał przygodę z golfem. Oprócz rodziny, znajomych z pól golfowych z całej Polski i delegacji z zaprzyjaźnionych klubów, życzenia złożył także zastępca prezydenta miasta Torunia Adam Szponka, a wszystko udokumentowała lokalna telewizja. 

Oryginalna wersja starego powiedzenia, to ulubiona maksyma Pana Romankiewicza: „Chcesz być szczęśliwy przez jeden dzień? Napij się! Chcesz być szczęśliwy przez jeden rok? Ożeń się! Chcesz być szczęśliwy przez całe życie?! Graj w golfa!”.

Toastom, zdjęciom i życzeniom nie było końca, a w trakcie wydarzenia na symulatorach rozegrane zostały dwa turnieje, w których oczywiście solenizant wziął udział.

Wigoru i energii panu Czesławowi pozazdrościć może niejeden z nas, a wniosek nasuwa się sam. Humor i gra w golfa przedłuża życie, co zresztą udowodnił niedawno profesor Jan Ove Tangen z Wyższej Szkoły Sportu i Rekreacji w Telemark. Pokazuje to także jak uniwersalnym i wielopokoleniowym sportem jest golf, zjednujący graczy w każdym wieku i na każdym poziomie. Tą wspaniałą wspólnotę widać było podczas piątkowych celebracji w Tatfort. 

Obecni na wydarzeniu z ramienia Polskiego Związku Golfa wiceprezes ds. sportowych Janusz Sikora oraz przewodniczący Komisji Rewizyjnej Wojciech Marciniak i sekretarz Komisji Rewizyjnej Bogusław Bill wręczyli Czesławowi Romankiewiczowi najwyższe odznaczenie, tj. Złoty Honorowy Medal za zasługi na rzecz rozwoju golfa. Uprzednio odznaczony medalem 25-lecia PZG Romankiewicz jest najlepszą reklamą wartości promowanych przez środowisko golfowe i przykładem, że nigdy nie jest za późno, żeby spróbować czegoś nowego i zakochać się bez pamięci. 

Pan Czesław jest dla nas ogromną wartością propagowania zdrowego stylu życia poprzez golfa. Istotne wartości, które reprezentuje są dla nas niezwykle ważne przy popularyzacji tej dyscypliny, stąd też nasze uznanie dla jego osoby. Ta celebracja wspaniale pokazuje, jaką wspólnotą może poszczycić się Tatfort – podsumował Sikora.

Z życzeniami przyjechali także obecny i były prezes Polskiego Związku Golfa Seniorów, którego Romankiewicz jest honorowym członkiem. Marek Gaik i Bogusław Bil wspominali z jubilatem jego występy na turniejach seniorskich oraz liczne golfowe wyjazdy. 

Własne urodziny Czesław Romankiewicz podsumował słowami: 

Żeby na świecie był spokój, nie było awantur i wszystko będzie ok! 

Tekst M. Kuna

Fot. K. Nowak