Otwórz wyszukiwarkę
Zamknij wyszukiwarkę
Zaloguj się
Zaloguj się do konta golfisty

Polacy w drużynowych mistrzostwach Europy

DME Kraków 24 M. Mróz

W środę wystartują trzy turnieje drużynowych mistrzostw Europy z udziałem polskich drużyn. Kobiety zmierzą się we Francji,  juniorzy powalczą na Węgrzech w dywizji 2, a mężczyźni w Irlandii. Będzie to historyczny drugi występ polskiej reprezentacji w European Amateur Team Championship.

Turnieje rozpoczną się w środę rano i potrwają pięć dni, każdy w tej samej formule. Dwie pierwsze rundy w fazie stroke play, gdzie każdy z zawodników rozegra indywidualną osiemnastkę. Trzy następne doby upłyną pod znakiem meczów przeprowadzonych w drabince, zależnie od tego, na jakim miejscu uplasowała się dana drużyna. Rano walczyć będą dwa foursome, a po południu zmierzy się pięciu zawodników indywidualnych.

European Amateur Team Championship

Po 50 latach drużynowy czempionat Europy powraca do Irlandii, a dokładniej do Killarney Golf & Fishing Club. Na starcie zawodów stanie 16 najlepszych reprezentacji, w tym Polska.

Do składu biało-czerwonych zakwalifikowali się: Maksymilian Biały (OUR GC), Konstanty Łuczak (Open GC), Antoni Hawkins (Rosa Private) oraz Kamil Nowak, Jan Branicki i Jan Rybczyński (wszyscy trzej Kalinowe Pola GC). Drużyna będzie walczyć pod okiem trenera kadry narodowej Tomasza Wiśniewskiego.

W ubiegłym sezonie w pięknym stylu Polacy wywalczyli awans do pierwszej dywizji podczas European Amateur Team Championship Division 2. Wywalczyli wtedy w Krakowie trzecie miejsce na podium i wyczekiwaną możliwość rywalizacji z najlepszymi reprezentacjami.

Killarney Golf & Fishing Club to mieszanka bogatej historii, zachwycającej natury i najwyższej klasy ośrodka treningowego. Założone w 1893 roku znajduje się w sercu parku narodowego Killarney, otoczone przez pas górski McGillicuddy Reeks i oferujące świetny widok na jezioro Lough Leane. W trakcie swojej długiej tradycji sześciokrotnie gościło Irish Open i jest znane ze swojego wymagającego projektu.

Livescoring TUTAJ

European Ladies’ Team Championship

Damskie drużyny spotkają się w Golf de Chantilly we Francji. O najważniejszy tytuł zawalczy aż 20 drużyn, każda złożona z sześciu zawodniczek.

Polskę reprezentować będą: Maja Ambroziak (Mazury G&CC), Aleksandra Buczkowska (Black Water Links GC), Kinga Kuśmierska (Armada GC), Matylda Krawczyńska (Śląski KG), Maria Moczarska (Śląski KG) i Kleopatra Kozakiewicz (Kalinowe Pola GC). Opieką i wsparciem drużynę otaczał będzie asystent trenera kadry Patryk Jabłoński i psycholog Małgorzata Szczugieł.

Przylecieliśmy bezpośrednio z Warszawy do Paryża, więc bardzo wygodnie. Wczorajsza runda treningowa była wyjątkowo deszczowa, ale na szczęście udało się rozegrać wszystkie dołki. Dziś nie udało się już zagrać, ze względu na to, jak zalane było pole, ale przeszliśmy osiemnastkę dokładnie oglądając, co nas czeka – depeszował Jabłoński.

W ubiegłym sezonie podobny skład wystartował w czempionacie juniorek, Polska finiszowała wtedy na dziesiątej pozycji.

Położone 50 km na północ od Paryża Golf de Chantilly jest uważane za jedno z najlepszych pól w regionie Hauts-de-France. Pełen wyzwań parkowy lay-out The Vineuil Course, które będzie areną zmagań najlepszych kobiet w Europie, był oryginalnie zaprojektowany przez Johna Henry’ego Taylora.

Livescoring TUTAJ

European Boys’ Team Championship Division 2

Narodowe reprezentacje zawodników poniżej 18. roku życia zmierzą sią w Zala Springs Golf Resort na Węgrzech. Tutaj podobnie jak w przypadku mężczyzn zawalczy 16 drużyn.

W koszulce z orłem w środę na pierwszym tee staną: Marcin Bogusz (Armada GC), Antoni Fijałkowski (Sobienie Królewskie G&CC), Bruno Machalica (Armada GC), Franciszek Moczarski (Śląski KG), Jan Pyla (Kraków Valley G&CC) i Maksym Powszuk (Armada GC). O dobrego ducha drużyny i bezpieczeństwo zadba asystent trenera kadry Sebastian Grudzień.

W odróżnieniu od ekip z pierwszej dywizji, my mamy tylko jeden dzień treningowy, oczywiście nie obyło się bez przygód. W trakcie treningówki dopadła nas ogromna ulewa i ściągnęli nas przemoczonych do suchej nitki z pola. Po dwóch godzinach wróciliśmy do gry w pełni przebrani. Pole należy do tych bardziej turystycznych, ale jest genialnie utrzymane. Jesteśmy zachwyceni tym w jakim jest stanie, jest też dość otwarte, z szerokimi fairwayami, odrobiną wody i ciekawym shapingiem – relacjonował Grudzień.

Atmosfera w drużynie jest znakomita, ekipa jest bardzo zgrana i bojowo nastawiona. Wierzymy w siebie i swoich kolegów z drużyny, mamy też duże ambicje, żeby powalczyć z mocnymi ekipami, które w tym roku spadły do drugiej dywizji np. Włochami czy Hiszpanią. Przed nami jeszcze spotkanie kapitanów i ceremonia otwarcia, ale przez tę ulewę dziś wszystko jest na wariackich papierach. Jutro zaczynamy turniej, ale zobaczymy co będzie, bo pole już dość mocno oberwało, a na jutro prognoza wcale nie wygląda lepiej – dodał.

W zeszłorocznej edycji turnieju, która odbyła się w Kraków Valley G&CC polska ekipa uplasowała się na 8. miejscu.

Zaprojektowane przez Roberta Trenta Jonesa Jr. Zala Spring wtapia się w otoczenie płynących wzgórz i winnic. Choć na pierwszy rzut oka może zaskakuje otwartością jest także pełne wyzwań.

Livescoring TUTAJ

Tekst M. Kuna
Fot. trenerzy kadry/ okładka M. Mróz


Więcej aktualności

Partner Strategiczny

Partner Generalny

Reguły gry w golfa
Dostępność WCAG