Mocny początek GAC Rosa Challenge Tour

Anglik John Gough, Walijczyk Toby Hunt oraz Hiszpan Sebastian Garcia – to ta trójka golfistów objęła prowadzenie w pierwszej rundzie rozgrywanego pod Częstochową GAC Rosa Challenge Tour. Każdy z nich zapisał świetne -6.

Gough zanotował siedem birdie i tylko jednego bogeya, a wynik ten powtórzył Garcia. Hunt przeszedł rundę bez bogeya i dołączył do grona liderów, obejmując współprowadzenie z przewagą jednego uderzenia nad sześcioma innymi rywalami.

Gough przyjechał do Polski po serii trzech miejsc w pierwszej piątce w ostatnich ośmiu startach, w tym czwartym miejscu tydzień temu w Dormy Open, i cieszył się, że udało mu się przenieść tę formę na kolejny turniej w kluczowym momencie sezonu.

Przed nami dużo golfa, ale w pierwszym dniu można jedynie wyjść na pole i spróbować dobrze rozpocząć. Trudno będzie utrzymać wynik przez cztery rundy, ale to dopiero pierwszy dzień i mam nadzieję, że uda mi się na tym bazować. Trochę szczęścia miałem na ostatnim dołku, ale poza tym dobrze grałem wedgami i myślę, że na tym polu można to dobrze wykorzystać – mówił.

Grałem bardzo solidnie. W ostatnich tygodniach miałem dobre tee offy, a dziś także putter zadziałał i oto mój wynik. Jestem bardzo szczęśliwy. Rozmawiałem z Ángelem Ayorą, który wygrał tu w zeszłym roku i podpowiedział mi, że warunki są świetne. Pole jest w doskonałym stanie, bardzo mi się podoba. Greeny są trochę miękkie, ale bardzo dobre – opowiadał Garcia, dodając, że musi wygrać turniej albo dobrze zagrać kilka kolejnych, żeby dostać się do Chin, a potem do finałowego turnieju sezonu.

Na czwartym miejscu z wynikiem -5 znajduje się sześciu golfistów: Włosi Gregorio de Leo i Stefano Mazzoli, Hiszpan Rocco Repetto Taylor, Amerykanin Nicholas Infanti, Francuz Oihan Guillamoundeguy oraz Szwed Rikard Karlberg.

Najwyżej z grona dziewięciu startujących w tych zawodach ligi HotelPlannerTour Polaków plasuje się Alejandro Pedryc, który zagrał na par, co daje aktualnie 73. pozycję, dzieloną z szeregiem świetnych graczy, w tym m.in. liderem rankingu Road to Mallorca Szkotem Davidem Law.

Pole przygotowanie podobnie jak w zeszłym roku, chociaż jest trochę miększe. Atmosfera świetna, organizacja również pierwsza klasa, więc nie bez powodu coraz lepsi zawodnicy przyjeżdżają do Polski, bo to jeden z lepszych turniejów w całym roku – mówił Pedryc.

Uderzenie więcej wykonał 24-letni zawodnik w Kalinowych Pól Jan Rybczyński, a suma 71 (+1) daje mu miejsce w T94.
Na kolejnych miejscach plasują się: Mateusz Gradecki z +3, Michał Bargenda z +4, Antoni Hawkins +5, Nikolas Tymiński z +8, Jan Branicki +9, Grzegorz Zieliński +12 oraz Marcin Bogusz z +16.

Rywalizują gracze z 29 krajów.

Livescoring TUTAJ

AK/fot.PressGlass