Gradecki w Rolex Challenge Tour Grand Final

W czwartek Mateusz Gradecki rozpocznie rywalizację w zamykającym sezon Rolex Challenge Tour Grand Final supported by The R&A. Zawodnicy drugiej ligi europejskiej goszczą w tym tygodniu w Club de Golf Alcanada na Majorce.

Gradecki rozpocznie grę o 10:45, rezem z nim we flighcie rywalizował będzie Szkot Euan Walker i Francuz Jeong weon Ko.

Formuła turnieju znacznie różni się od pozostałych imprez Challenge Touru, punkty zdobyte podczas tego tygodnia będą liczyły się podwójnie w klasyfikacji Road to Mallorca. Do gry zaproszonych zostało tylko 45. najwyżej sklasyfikowanych graczy, konkurencja będzie duża, a dobry występ kluczowy dla wysokiego finishu w rankingu. Wszyscy zawodnicy zagrają cztery rundy, ponieważ w turnieju nie ma cuta. Po raz pierwszy będziemy mieli możliwość śledzić poczynania golfistów na żywo dzięki transmisji w Golf Channel Polska.

Przyleciałem na Majorkę tydzień przed turniejm, żeby porządnie przygotować się do rywalizacji i odpowiednio się zaaklimatyzować. Pole bardzo mi odpowiada, wymaga dokładnej kontroli lotu piłki. Wysoki rough wokół greenów i fairwayów wymaga powtarzalności i precyzji. Trzeba myśleć skąd będziemy grali kolejny strzał, bo greeny są duże i mocno pofałdowane, dodatkowo trzeba dobrze kontrolować approache bo są dość twarde i zatrzymanie na nich piłki może być wyzwaniem. Mam ze sobą całą ekipę psychologa Dariusza Nowickiego, trenera Juana Ochoa i caddiego Jakuba Dymeckiego. Jest ze mną także moja dziewczyna Karolina i rodzice, dodatkowo ma się pojawić trochę polskich kibiców, więc wsparcia na pewno nie będzie mi brakować – powiedział Gradecki.

Podczas przygotowań do turnieju skupialiśmy się na dostosowaniu krótkiej gry Mateusza do warunków na polu. Zawodnicy z Europy rzadko mają okazję grać na polach z trawą bermudą, a wpływa ona znacząco na położenie i lot piłki. Pewność przy wyborze strzału i ocenie sytuacji będzie kluczowa dla dobrej gry – relacjonował trener Juan Ochoa

Staraliśmy się także utrzymać swing, który pozwala mu grać fady z tee. Nie jest to koniecznie na tym polu, ale taki kształt pozwala mu się mentalnie zrelaksować i utrzymać główkę kija w dobrej pozycji. Pierwsza dziewiątka może wymagać zagrania kilku draw, więc wyzwaniem na ten tydzień będzie powrót do swojego swingu po tych strzałach – dodał.

Pracujemy nad tym, aby podejście Mateusza do finału, było podobne do tego podczas jego najlepszych występów w tym sezonie. Traktowanie turnieju w ten sposób może spowodować, że nie będzie nadmiernego napięcia i stresu. Im bardziej rutyna i przygotowanie będą podobne do poprzednich imprez, tym lepiej Mateusz będzie skoncentrowany, nastawiany do gry i łatwiej będzie mu sięgać do jego potencjału. W ostatnich fazach przygotowań pracujemy głównie nad zrelaksowaniem i wyciszeniem, aby optymalna regeneracja przygotowała go do trudów następnych czterech dni. Koncentrujemy się na ćwiczeniach relaksacyjnych i oddechowych, oraz powielaniu rutyn, które w przeszłości owocowały sukcesem. Kluczem do sukcesu będzie spokój i optymalna koncentracja zadaniowa – podsumował psycholog Mateusza Dariusz Nowicki.

Mamy fantastyczną pogodę, temperatura jest idealna, a pole świetnie przygotowane. Wyzwanie może jedynie stanowić wiatr, który w piątek ma być wyjątkowo silny. Na polu jest dużo drzew, więc czasem przy strzałach tee nasze odczucia co do kierunku wiatru mijają się z prawdą. Ważne jest wtedy, by zaufać kompasowi i wcześniejszym doświadczeniom. Mateusz jest bardzo dobry w kształtowaniu lotu piłki i graniu niskich uderzeń, więc zazwyczaj bardzo dobrze radzi sobie w wietrznych warunkach. Jego mocną stroną jest także puttowanie, ma dobre wyczucie prędkości co będzie kluczowe na tych greenach. Myślę że pozwoli to także zdjąć presję z “idealnej” gry do greenu – powiedział caddie Dymecki.

Moim najważniejszym zadaniem na ten turniej będzie dobra komunikacja i utwierdzanie pewności Mateusza. Jasna wymiana spostrzeżeń i opinii będzie kluczowa dla podejmowania dobrych decyzji na polu. Nie traktujemy tego turnieju inaczej, staramy się po prostu dobrze wykonać zadanie. Staram się także dbać o wszystkie przyziemne sprawy, takie jak przygotowanie stanowiska na rangu, czy odpowiednie zaopatrzenie torby, tak aby mój gracz mógł skupić się wyłącznie na swojej grze i zachować czysty umysł – podsumował.

Club de Golf Alcanada zostało zaprojektowane przez Roberta Trenta Jonsa Jr., otwarte w 2003 roku jest jedynym polem na wyspie położonym nad samym oceanem. Pole ma wiele cech charakterystycznych dla projektanta, między innymi 58 świetnie umiejscowionych bunkrów fairwayowych, czy duże, pofałdowane greeny z ukrytymi breakami. Duża liczba drzew wymaga dokładnych tee shotów, a rzadko spotykana w Europie trawa bermuda utrudnia ocenę położenia piłki.

Druga dziewiątka delikatnie nachyla się ku wodzie i zapewnia widok na latarnię morską na wyspie Alcanada, która jest częścią logo pola. Drzewa piniowe, oliwne i dęby dopełniają krajobraz gór Sierra de Levante. 

Pole wymaga od graczy dużej precyzji i strategicznej gry, z charakterystycznym dla nadmorskich pól silnym wiatrem, może stać się dużym wyzwaniem dla golfistów.

Rolex Challenge Tour Grand Final supported by The R&A to ostatni turniej sezonu na Challenge Tourze. Wyniki z Majorki ostatecznie zadecydują który z graczy pojawi się w przyszłym roku na DP World Tour.

W rankingu Road to Mallorca prowadzi aktualnie Szwajcar Jeremy Freiburghaus, na drugiej pozycji znajduje się JC Ritchie z RPA, a trzecia pozycja należy do Niemca Alexandra Knappe. Mateusz Gradecki przed rozpoczęciem finału znajduje się na 19. pozycji z niewielką stratą do miejsca 18., podwójne punkty ostatecznie zadecydują o kolejności w  rankingu.

Transmisję z Rolex Challenge Tour Grand Final supported by The R&A będzie można oglądać na antenie Golf Channel Polska.

Czwartek i piątek   18:00 – 21:00 RELIVE

Sobota  13:00 – 17:00 LIVE

Niedziela  12:30 – 16:30 LIVE

LIVESCORING TUTAJ

Tekst M.Kuna

Fot. J. Dymecki