Otwórz wyszukiwarkę
Zamknij wyszukiwarkę
Zaloguj się
Zaloguj się do konta golfisty

Meronk na starcie wielkoszlemowego The Open

adrianm 22 00010

Adrian Meronk już w czwartek wystartuje w ostatnim Wielkim Szlemie tego sezonu. 151. edycja The Open rozgrywana w Royal Liverpool Golf Club na cztery dni przyciągnie uwagę kibiców golfa na całym świecie.

Swój drugi występ w The Open, Polak rozpocznie już o godz. 7:19 (8:19 czasu polskiego). Razem z nim we flighcie wystartują Hiszpan Pablo Larrazabal i Japończyk Hiroshi Iwata.

Rok temu, podczas jubileuszowego 150. The Open, triumfował Australijczyk Cam Smith z wynikiem -20. Jako drugi finiszował Amerykanin Cameron Young, a na trzeciej pozycji turniej zakończył Rory McIlroy. Dla wielu pasjonatów golfa to właśnie triumfator Genesis Scottish Open z ubiegłego tygodnia jest faworytem.

Ostatni raz The Open gościło w Royal Liverpool w 2014 roku, wtedy też wygrywał uwielbiany przez kibiców zawodnik z Irlandii Północnej. Fantastyczny występ w Szkocji przekonuje kibiców, że historia może się powtórzyć.

Miałem ostatnio kilka bliskich finiszów i ta odrobina dodatkowej pewności siebie przyda się w przyszłym tygodniu i przez resztę sezonu – relacjonował w mediach McIlroy po wygranej.

Kiedy w końcu wygram tego następnego majora, to będzie bardzo słodkie zwycięstwo – powiedział po występie w Los Angeles Country Club, gdzie niewiele zabrakło mu do zwycięstwa w US Open.

Meronk podczas zeszłorocznego debiutu w tym turnieju postawił sobie wysoką poprzeczkę. Pomimo gorszej pierwszej rundy (75) udało mu się przejść cuta i zakończyć rywalizację na dzielonej 42. pozycji z wynikiem -6.

Uwagę kibiców przyciąga także Matt Fitzpatrick oraz jego młodszy brat Alex, który weźmie udział w The Open dzięki świetnemu występowi w kwalifikacjach. Będzie to jego debiut w Wielkim Szlemie.

Jestem przeszczęśliwy. Gdyby ktoś 10 lat temu, gdy debiutowałem na Muirfield powiedział mi “ za dziesięć lat będziesz grał w The Open, będziesz miał na koncie wygraną w majorze, a twój brat będzie grał z tobą” nie uwierzyłbym – opowiadał Matt.

Dałem mu kilka małych rad, przyjechał tu w zeszłym tygodniu i zagrał osiemnastkę, bez stresu i pośpiechu, powiedziałem mu, żeby te kilka następnych dni wziął na spokojnie, dziewięć dołków dziennie. To samo 10 lat temu powiedział mi mój trener, żeby po prostu nie wykończyć się przed turniejem. Uważam, że dla Alexa też może się to sprawdzić – dodał.

Royal Liverpool przeszło kilka zmian w przygotowaniach do legendarnego czempionatu. Po pierwsze dołek nr 10, który tradycyjnie był par 5, po raz pierwszy zostanie rozegrany jako par 4. Duże wzniesienia na około 350 jardzie wymuszają strategiczne pozycjonowanie, a duży bunkier przed greenem sprawia, że approach staje się wyzwaniem. Piętnasty dołek, który podczas ostatnich edycji był rozgrywany jako 16. został znacznie wydłużony. Nowa odległość może okazać się wyzwaniem przy niektórych kierunkach wiatru oraz wprowadza do gry bunkry z prawej strony, które teraz mogą zagrozić drive’om. Nowe par 3 przezywane “Little eye” to znacznie wyniesiony infinity green otoczony licznymi bunkrami z widokiem na ocean i Walię. W końcu 18, którą klubowicze znają jako nr 16. została wydłużona o 50 jardów. Z wewnętrznym outem zbliżonym o 20 jardów względem poprzednich lat będzie dołkiem dużego ryzyka, ale dobre strzały będą nagrodzone jeszcze większą nagrodą.

Poczynania Meronka oraz innych golfistów będziemy mogli śledzić na antenie Golf Channel Polska oraz Polsat Sport.

Czwartek i Piątek 7:30 – 21:00

Sobota 12:00 – 21:00

Niedziela 10:00 – 20:00

 

Livescoring TUTAJ

 

Tekst M. Kuna
Fot M. Darnikowski/ archiwum


Więcej aktualności

Partner Strategiczny

Partner Generalny

Zarezerwuj TEE TIME
Dostępność WCAG