Otwórz wyszukiwarkę
Zamknij wyszukiwarkę
Zaloguj się
Zaloguj się do konta golfisty

Meronk wysoko w LIV Golf Adelaide, Zalewska wraca z RPA

W miniony weekend Adrian Meronk finiszował w pierwszej trzydziestce LIV Golf Adelaide. Dorota Zalewska zakończyła udział w Investec SA Women’s Open pod linią cuta, a kadrowiczka Nina Pitsch (Armada GC) w Campionato Internazionale D’Italia Femminile uplasowała się poza pierwszą setką. 

Meronk, który po 14 latach zakończył współpracę z trenerem Matthew Tipperem, w tym tygodniu rywalizował w LIV Golf Adelaide w południowej Australii. Polak wraz ze swoją drużyną Cleeks GC rozegrał trzy rundy na polu Grange Golf Club.

W piątek zanotował rundę na par i uplasował się na dzielonym 40. miejscu. Drugiego dnia wykonał 68 strzałów (-4) i utrzymał pozycję przed rundą finałową. W niedzielę ustrzelił fantastyczne 66 (-6). Ostatecznie uplasował się na dzielonym 26. miejscu z sumą -10, a drużyna Cleeks GC została sklasyfikowana na siódmej pozycji z łącznym wynikiem -40. 

Najlepszy wynik indywidualny uzyskał Amerykanin Brendan Steele, notując fantastyczne -18. Wśród drużyn triumfował Ripper GC z sumą -53 (w składzie Smith, Herbert, Jones i Leishman).

Pełne wyniki LIV Golf Adelaide TUTAJ

Nina Pitsh brała udział w czempionacie kobiet Włoch rozgrywanym w Circolo Golf Torino La Mandria pod Turynem. Członkini kadry narodowej zapisała rundy po 83, 78 i 83 uderzenia i z wynikiem 244 nie zakwalifikowała się do sobotniej rundy finałowej.  Wygrała Francuzka Camille Min-Gaultier, po rundach na 72, 68, 79, 71 (290). Duga była jej rodaczka Kirra St-Laurent, a trzecia Szwajcarka Carlotta Locatelli.

Pełne wyniki Campionato Internazionale D’Italia Femminile TUTAJ

Dorota Zalewska dwa tygodnie spędziła w Republice Południowej Afryki, rywalizując w dwóch turniejach z ligi LET Tour. W niedzielę zakończył się tam narodowy czempionat kobiet.

Polka rozpoczęła turniej od kiepskiej rundy 81 (+9), ale drugi dzień przyniósł poprawę – wynik 75 (+3) uderzeń przyniósł awans o kilka miejsc. 

Niestety pierwsza runda kosztowała mnie za dużo, szczególnie tripple na 10. dołku. Gra jest coraz lepsza, ale niestety te 10% złych strzałów ma na tą chwilę duży wpływ na końcowy rezultat. Brakuje mi zebrania tego wszystkiego razem i robienia dobrego wyniku, można powiedzieć ratowania się po złym strzale – opowiadała golfistka.

Rundy treningowe graliśmy w dobrych warunkach, w czwartkowe popołudnie rozwinął się jednak bardzo mocy wiatr, który towarzyszył nam także w piątek. Pole, które i tak było wymagające nagle stało się bardzo trudne. Wiatr w połączeniu z różnicami wysokości i dużymi greenami znacznie podniósł poziom. Widać było różnice pomiędzy dziewczynami, które grały rano w dobrych warunkach, a rundami popołudniowymi. Czasami jednak rozstawienie tee timów ma duży wpływ na przebieg rywalizacji – podsumowała. 

Przed Zalewską teraz powrót do kraju, tydzień przerwy przed turniejem pod Berlinem, który wykorzysta na intensywny trening w rodzinnym Szczecinie. W planach jest spotkanie z trenerem, byłym szkoleniowcem kadry narodowej Mikiem O’Brianem. 

Pełne wyniki Investec SA Women’s Open TUTAJ

Tekst M. Kuna
Fot M. Kuna/ LIV Golf


Więcej aktualności

Partner Strategiczny

Partner Generalny

Zarezerwuj TEE TIME
Dostępność WCAG