Meronk wśród mocnej stawki olimpijskiego turnieju

31 lipca 2024

W czwartek na polu Le Golf National do walki o olimpijskie medale stanie 60 graczy z 32 krajów, w tym 10 z 15 najlepszych zawodników światowego rankingu. Adrian Meronk, któremu styl paryskiego pola bardzo odpowiada, na pierwszym jego dołku zamelduje się o godz. 11.06, we flighcie z Hiszpanem Davidem Puigiem oraz Finem Samim Valimakim.

Obsada paryskiej olimpiady znakomita – o drugie złoto i powtórkę triumfu z Tokio powalczy Amerykanin Xander Schauffele, czyli obecny nr 2 OWGR, który w grupie spotka się z Jonem Rahmem i Viktorem Hovlandem. Oczy Francuzów na pewno będą skierowane na Victora Pereza i Matthieu Pavona, a na liście gwiazd nie zabraknie numeru jeden światowej klasyfikacji Scottiego Schefflera, we flighcie ustawionego z Rorym McIlroyem i Ludvigiem Abergem. Do tego Clark Wydham, Collin Morikawa, Hideki Matsuyama, Tommy Fleetwood czy Matt Fitzpatrick – wbrew opiniom, że olimpijski turniej wciąż nie może liczyć na takie uznanie jak imprezy wielkoszlemowe, to lista wspaniałych nazwiska jest długa, a dla polskich kibiców najważniejsze – w tym gronie Adrian Meronk, dla którego będą to drugie igrzyska. Co ciekawe, swój trzeci występ w IO zaliczą: Ryan Fox, Gavin Green, C.T. Pan i Fabrizio Zanotti (wszyscy startowali zarówno w Rio de Janeiro, jak i w Tokio, a teraz meldują się w Paryżu).
Najstarszym zawodnikiem będzie 42-letni Camilo Villegas, a najmłodszym 22-letni Tom Kim. Olimpijski debiut zaliczy Min Woo Lee, a tydzień później do walki stanie… jego siostra Minjee Lee. Ale zawodników, którzy w igrzyskach wystartują pierwszy raz będzie tym razem aż 32.

Występ w Tokio Polak zakończył na 51. miejscu. Teraz apetyt ma na dużo więcej, mimo zmęczenia poprzednimi tygodniami. W dniach 26-28 lipca rywalizował w LIV Golf UK, wcześniej wielkoszlemowy The Open ukończył na dzielonym 50. miejscu, a między 12 a 14 lipca startował w LIV w Andaluzji.

Wiadomo, że nie jestem najświeższy, powiedziałbym, że poziom naładowania moich baterii to tak 75-80 procent. Psychicznie tydzień temu było gorzej, ale obecność w Paryżu na kilka dni przed turniejem dodaje mi motywacji i energii. Jestem podekscytowany, w pełnej gotowości do walki i tego, by dać z siebie wszystko – mówił w wywiadzie dla PAP.

Dodał, że pozytywnie nakręca go atmosfera igrzysk, a nawet… nie do końca wymarzone warunki w wiosce olimpijskiej (zawodnicy nie mogą liczyć na pokoje 1-osobowe, Meronk jest zakwaterowany z tenisistą stołowym Miłoszem Redzimskim).

Wstępnie planowałem przenieść się do hotelu koło pola, ale 45 minut dojazdu to nie tragedia, a jednak to możliwość obecności w wiosce olimpijskiej, bycia z innymi atletami i obserwowania rywalizacji w innych dyscyplinach, czyni tę imprezą wyjątkową na tle każdego innego turnieju – depeszował.

Areną rywalizacji 18-dołkowy Albatros, par 71, w podparyskim Guyancourt. Pole długie, otwarte, o wielu przeszkodach wodnych, zupełnie inne niż japońskie Kasumigaseki, gdzie golfiści walczyli podczas poprzednich igrzysk. Meronk w Le Golf National, należącym do Francuskiej Federacji Golfa, rywalizował dwa razy, ostatnio we wrześniu 2022 r. podczas Cazoo Open de France. Jak wspominał, obiekt mu odpowiada mi, lubi tam grać.

Co czeka na triumfatora olimpijskiego turnieju? Złoty medal… wykonany ze srebra i pokryty sześcioma gramami złota, zawierający dodatkowo 18-gramowy kawałek żelaza pobrany z wieży Eiffla. Do tego prawo startu we wszystkich Wielkich Szlemach 2025, udziału w The Player Championship 2025, w The Sentry 2025, pod warunkiem, że złoty medalista jest członkiem PGA TOUR w momencie olimpijskiego triumfu oraz oczywiście punkty do światowego rankingu.

Przed graczami 4 rundy olimpijskich zmagań (nie ma cuta), a przed kibicami wielkie emocje.

Livescoring TUTAJ