Meronk w The Honda Classic, Gradecki z przygodami przed Indian Open
22 lutego 2023

Adrian Meronk kontynuuje starty w PGA Tour. W czwartek rozpocznie rywalizację w The Honda Classic na Florydzie, a dokładnie w PGA National Resort & Spa niedaleko Palm Beach Gardens. Drugi krajowy zawodowiec, Mateusz Gradecki zaprezentuje się za to w Hero Indian Open z cyklu DP World Tour.
Meronk rozpocznie grę o godz. 8:29 czasu lokalnego (14:29 w Polsce), wraz z nim na pole wyjdą Kanadyjczyk Michael Gligic i Argentyńczyk Augusto Núñez.
Do obrony tytułu przystąpi Austriak Sepp Straka, partner Meronka z Hero Cup. Na liście startowej zobaczymy też takie nazwiska jak: J.T Poston, Shane Lowry, Webb Simpson, Zach Johnson, Padraig Harrington, Thomas Detry czy kapitan europejskiej drużyny Ryder Cup Luke Donald.
Turniejowi towarzyszyć ma wiele dodatkowych wydarzeń, między innymi Junior Honda Classic czy First Tee Monday After Invitational, podczas którego amatorzy mają okazję rozegrać mistrzowskie pole w ustawieniu z finałowej rundy. Coroczną tradycją jest także akcja “Birdies for Children”, podczas której można wpłacić datek na dowolną fundację, a później zgadnąć, ile birdie zostanie wykonanych podczas turnieju. Na zwycięzcę czeka nowy model Hondy.
Livescoring The Honda Classic TUTAJ
Gradi w Indian Open
Gradecki również w czwartek rozpocznie grę – mimo perturbacji związanych z oczekiwaniem na wizę, udało mu się dostać do Indii, aby wziąć udział w Hero Indian Open, rozgrywanym na DLF Golf and Country Club w Gurgaonie koło New Delhi.
Na tee wejdzie o godz. 13:05 czasu lokalnego (8.35 w Polsce), a wraz z nim grę rozpoczną reprezentant gospodarzy Yuvraj Sandhu i Szwed Niklas Lemke.
Podróż na turniej nie odbyła się jednak bez przygód. Ze względu na dynamiczną kwalifikację na turniej Gradecki spędził kilka dni w podróży jednocześnie ubiegając się o wizę do Indii.
Pomimo szczęśliwego zakończenia Polak nie będzie miał dużo czasu na aklimatyzację i przygotowanie do turnieju.
W skład DLF G&CC aktualnie wchodzi 27 dołków. W 1999 r. klub debiutował udostępniając do gry osiemnaście dołków projektu Arnolda Palmera. Później jednak Gary Player dokonał redesignu dziewięciu dołków Palmera, dodając dziewięć swojego oryginalnego projektu. Teraz w DLF można rozegrać pełną rundę pomysłu Playera i komplementującą ją oryginalną dziewiątkę Palmera.
Pole charakteryzują duże greeny i wąskie strzały z tee. Znajdziemy także dwa jeziora oraz green na wyspie. Ciekawą rundę dopełnią liczne bunkry z wysokimi bandami w szkockim stylu.
Oczywiście słyszałem wiele historii o tym jak trudne jest to pole, ale cztery ostatnie dołki rozłożyły mnie na łopatki – wspominał w wywiadach po rudzie treningowej Szkot Robert McIntyre.
Livescoring Hero Indian Open TUTAJ
Tekst M.Kuna
Fot Shots on the Fairway
Więcej aktualności